Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycznia

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Martasz
Posty: 295
Rejestracja: śr paź 19, 2011 2:19 pm
Lokalizacja: dolnośląskie

Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycznia

Post autor: Martasz »

Są u mnie na Dt dwie małe samiczki, nie wiem ile mogą mieć, są wielkości chomika syryjskiego.
Dwie czarno białe kapturki.
Najwspanialsza na świecie Kluska ;** dała mi cynę że w naszym rodzinnym mieście są od oddania w trybie pilnym dwie samiczki. Będą do oddania w styczniu.
Samiczki strachliwe, ale nie gryzą. są bardzo małe wiec jeszcze nauka przed nimi :)

Nie wiem jak Kluska, ale sądzę, że powinny trafić do doświadczonego 'zaszczurzonego' człowieka o dobrym troskliwym serduszku, z dostępem do szczurzego weta.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Martasz
Posty: 295
Rejestracja: śr paź 19, 2011 2:19 pm
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Martasz »

o ile mnie oczy nie mylą, i dotyk, to jedna jest rex druga standard :)
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: noovaa »

Tak i ta rexówka na zdjęciu wygląda tak jakby mogła być dumbo.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Martasz
Posty: 295
Rejestracja: śr paź 19, 2011 2:19 pm
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Martasz »

no własnie... też tak myślę, ale że miałam wątpliwości to siedziałam cicho. może tez dlatego, ze to dla mnie ma większego znaczenia ;)
Venice
Posty: 705
Rejestracja: pn cze 25, 2012 4:10 pm

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Venice »

Jakie one słodkie. ;) I maleńkie... ;)
Ze mną: Edwin
Za TM: Tosia i Frania [*][/color][/b]
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: noovaa »

Na tym zdjęciu ucho średnio widać, bo mogło się zwyczajnie tak ułożyć, ale sugeruje się kształtem głowy ::)
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Darka33
Posty: 47
Rejestracja: wt gru 11, 2012 2:29 am
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Darka33 »

Jestem z w-cha, chciałam adoptować jedną szczurcię, bo mam w domu już jedną dziewczynę i szukam dla niej towarzystwa, tylko myślę sobie, że szkoda byloby te dziewczyny rozdzielać. Z drugiej strony nie mam wielkiego doświadczenia w szczurkach, Kiki to moja druga szczurcia (pierwszego miałam w dzieciństwie jakieś 20 lat temu i bardzo krótko). No i nigdy nie miałam do czynienia z łączeniem szczurków, a czytałam że najgorzej jest łączyć dziewczyny i to 2+1...
Moje dziewczyny :
Zuzka kapturka czarno-biała standard
--------------------------------------------------------
Za TM Klusia, Żelka, Kiki, Paskuda :*
Awatar użytkownika
Darka33
Posty: 47
Rejestracja: wt gru 11, 2012 2:29 am
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Darka33 »

A z serduchem u mnie w porządku :)
Moje dziewczyny :
Zuzka kapturka czarno-biała standard
--------------------------------------------------------
Za TM Klusia, Żelka, Kiki, Paskuda :*
Martasz
Posty: 295
Rejestracja: śr paź 19, 2011 2:19 pm
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Martasz »

http://szczury.org/viewtopic.php?f=171&t=38842
trochę wieści od nas :)
dziewuszki czują się lepiej, na pewno część objawów nasilał stres, bo gdy biorę je na ręce mam wrażenie ze jest gorzej, takie małe kłamczuszki.
Trzeba nad nimi popracować. Boją się. Kolezanka Rex moze być i Raxia, boi się mnie mniej. Chętnie je mi z ręki, zlizuje jedzonko. Druga koleżanka o sierści standard Czarna ma większe problemy choć i tak z dnia na dzien są postępy. Wywaliłam akcesoria z tej i tak maleńkiej klatki, nie mają wniej nic tylko dlatego że kilkanaście razy dziennie spędzam z nimi dłużsża chwilę oswajając je ze swoją obecnością. Gdy były w klatce różne pierdoły nie było to możliwe. Zatem Rexia co raz chętniej podchodzi do prętów w poszukiwaniu czegoś dobrego. Czarna juuuż powoli tez odchodzi od rogów kuwety, jednak gdy ma gorsze chwile kurczowo trzyma się prętów żeby czasem jej nie ruszać :)
Maluchy jedzą o wiele więcej niż moje dorosłe kobity :) to raczej zwiastun czegoś dobrego :)
Rexia
Obrazek Obrazek

Jak wrócę uż do siebie na święta dziewuszki będą miały większą klatkę, dam im już wtedy jakieś hamaki :) może w piątek poszłabym z nimi tam u siebie do wetki, pytanie tylko jak ona je zbada... :/ tak ciężko utrzymać je w dłoniach :(
Awatar użytkownika
Darka33
Posty: 47
Rejestracja: wt gru 11, 2012 2:29 am
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Darka33 »

Ale słodziaki :)
A jak wygląda sytuacja z gryzieniem? Moja Kiki nie ugryzła nikogo ani razu chociaż też była mocno wystraszona jak ją przyniosłam... A jak Martasz weszłaś w posiadanie tych pięknot??
Moje dziewczyny :
Zuzka kapturka czarno-biała standard
--------------------------------------------------------
Za TM Klusia, Żelka, Kiki, Paskuda :*
Martasz
Posty: 295
Rejestracja: śr paź 19, 2011 2:19 pm
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Martasz »

Darka33 pisze:Ale słodziaki :)
A jak wygląda sytuacja z gryzieniem? Moja Kiki nie ugryzła nikogo ani razu chociaż też była mocno wystraszona jak ją przyniosłam... A jak Martasz weszłaś w posiadanie tych pięknot??
wciąż ani razu im się nie zdarzyło, nawet gdy sie boją, nawet nie kąsają.
a pochodzą ze świątecznych porządków... taka jedna stwierdziła ze ich nie chce, i że je wypuści wiec je wziełam... troche wiecejtu:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=171&t=38842
Martasz
Posty: 295
Rejestracja: śr paź 19, 2011 2:19 pm
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Martasz »

maluchy już co raz łatwiej utrzymac na rękach choć wciąż jest to jakoś stres ale raczej przyjaźnie reagują na małe mizianko :) wiadomo sa lepsze i gorsze chwile, są takie słodkie, ze chętnie zostawiłabym je u siebie.... niestety nie ma takiej opcji, więc osoby które chciałyby zaadoptować dwie kruszynki proszę pisać do Kluska123 bo docelowo maluchy będa u niej na dt we Wrocławiu
Pozdrawiamy
Awatar użytkownika
Darka33
Posty: 47
Rejestracja: wt gru 11, 2012 2:29 am
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Darka33 »

Jak tam stan zdrowia maluchów? Czytałam że było kiepsko z noskami no i ten ogonek złamany też nie wygląda za dobrze, będę miała chyba dużo roboy z dziewczynami.... Która ma złamany ogonek, ta wystraszona czy Reksia?
Moje dziewczyny :
Zuzka kapturka czarno-biała standard
--------------------------------------------------------
Za TM Klusia, Żelka, Kiki, Paskuda :*
Martasz
Posty: 295
Rejestracja: śr paź 19, 2011 2:19 pm
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Martasz »

wystraszona, ale zupełnie nie przeszkadza jej to w funkcjonowaniu. I jest już o wiele lepiej i ze strachem i ze zdrówkiem :)
maluchy hulają w nocy, hałasują dużo jedzą i piją więc wszystko idzie ku dobremu
Awatar użytkownika
Darka33
Posty: 47
Rejestracja: wt gru 11, 2012 2:29 am
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wałbrzych/ Świdnica/ Wrocław dwie małe samiczki od stycz

Post autor: Darka33 »

No to super! Ja zaraz po Nowym Roku zaczynam się przygotowywać do przyjęcia maluchów. Muszę przywieźć klatę - dostałam dużą wolierę, więc urządzę w niej domek moim chłopakom (szylkom) a tą od chłopaków zamierzam zaadoptować dla szczurinek (szczurcie są ze mną w moim królestwie, czyli w kuchni woliera mi się tam nie zmieści). U nas w domu pojawił się w nocy u mojego młodszego dziecka katar i to ropny i kaszel, mam nadzieję że to się nie rozwinie... Ja zaczynam studiować temat łączenia żeby tylko wszysto poszło dobrze :) mam w związku z tym strasznego stresa... Pisz Martasz jak maluchy, a może dasz radę wkleić jakieś zdjęcia? Kluska pisała że maluchy biorą leki i będą jeszcze musiały iść do kontroli. Masz w w-chu jakiegoś sprawdzonego veta? Może mi się nie udać być w kontacie przez najbliższe dwa dni z przyczyn oczywistych :) Gdyby mi się nie udało być we wtorek, to melduję się we środę.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich szczurzych mam :)
Moje dziewczyny :
Zuzka kapturka czarno-biała standard
--------------------------------------------------------
Za TM Klusia, Żelka, Kiki, Paskuda :*
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”