Szczury pochodzą ze sklepu zoologicznego z Poznania, trafiły do mnie w zaawansowanym stadium świerzbu. Otrzymały 2 dawki ivermectyny, na dniach trzecia, ostatnia. Szczury są w tej chwili zdrowe, radosne i ciekawskie, pod kontrolą weterynaryjną. Maja ok. 2- 3 miesięcy.
Kolory- panowie kaptury, dziewczynka husky.
Oddawane są na zasadach adopcyjnych fundacji Viva! Gryzonie - umowa, wizyta adopcyjna- nic strasznego
Wieczorem wrzucę kilka zdjec.