Podróże z ogonkiem

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ewa.ta
Posty: 14
Rejestracja: śr gru 09, 2015 2:18 pm

Podróże z ogonkiem

Post autor: ewa.ta »

Cześć wszystkim:)
Powiedzcie jak Wasze szczurki znoszą podróż? Ja niestety muszę z moimi co weekend jeździć do domu i podróż trwa ok 3h. Dzisiaj jechałam z jednym z moich chłopaków pierwszy raz i bardzo się zmartwilam bo chyba ze stresu dostał biegunki... Na pewno nic innego tego nie spowodowało bo rano w klatce wszystko było w normie. Później w prawdzie wtulił się w swoją wełenkę i tyle go było widać. Czy Wasze ogonki też tak przeżywają/przeżywały podróż? Jest szansa, że z czasem się przyzwyczai? Bardzo mnie zmartwił nie ukrywam bo ciężko mi skazywać go na taki stres regularnie i mam nadzieję, ze to tylko dlatego tak wyglądało że to pierwszy raz był...
Etche
Posty: 233
Rejestracja: czw lut 06, 2014 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Podróże z ogonkiem

Post autor: Etche »

Moje gamonie jak tylko wsiadaja do samochodu to udaja nalesnii ;) Wszystkie co do jednego. To chyba jedna z tych rzeczy, ktorych nigdy nie polubia;p Kupki i siuskanie w ilosciu hurtowej to norma w podrozach
Dusza Lisa
Posty: 23
Rejestracja: sob gru 05, 2015 5:38 pm

Re: Podróże z ogonkiem

Post autor: Dusza Lisa »

Cóż, z Aikiem nie miałam okazji podróżować. Nicko był zestresowany, gdy był przywożony do domu, a Estel...ten to wcielenie spokoju. Całą podróż spędził wtulony w moje kolana - zero kup i siusiek, miast tego patrzenie na mnie z miną ,,Gdzie Ty mnie zabierasz, kobieto?" >:D. Jednakże rzadko kiedy mam okazję gdzieś podróżować, a chłopcy zazwyczaj zostają w domu, więc nie jestem w stanie subiektywnie oceni ;).
~Rudość to nie kolor włosów. Rudość to charakter.~
ewa.ta
Posty: 14
Rejestracja: śr gru 09, 2015 2:18 pm

Re: Podróże z ogonkiem

Post autor: ewa.ta »

Ja mam nadzieję, że Sasha przywyknie jak najszybciej i może tak to przeżył teraz też dlatego, że był sam a za tydzień już będzie jechał z kolegą, więc może będzie im raźniej we dwójkę ;) ale ogólnie biegunka to standard, tak? Bo też to mnie wystarczyło, ale jutro i tak idziemy do lekarza bo mały coś kicha namiętnie, więc ogólny przegląd zrobimy :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”