Strona 1 z 1

Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: czw sty 07, 2016 5:44 pm
autor: olgapsiara
Moja koleżanka wraz ze swoją mamą postanowiły mieć szczury. Niestety nie umieją sie zaopiekować nawet psem (Pies nie wychodzi na spacery, bo umie robić do kuwety >:( ). Dobra... ma dwa szczury tej samej płci we frodo, więc niby ok. Ale niestety nie wypuszcza ich, bo są nie oswojone... ::) No błagam! Przecież przez kraty sie nie oswoją! Niby nic takiego, ale ma je od 3 tygodni i nawet nie mają imienia. Ma brata z autyzmem który ciągle wrzeszczy i tatę który pali w domu... :'( A po dzisiejszej rozmowie to już normalnie oszalałam!
- Jak tam u twoich szczurów?-pytam.
- A nie wiem... Wyjechałam 16 grudnia. Nie wiem czy mama sie nimi zajęła... - odpowiedziała.
No normalnie odebrać jej zwierzęta! :'(
Mama też powiedziała, że to okropne. Może zgodzi się, żebym je wzięła... Tylko czy koleżanka sie zgodzi... A! Jeszcze jedno. Jest jedną z tych, którzy wierzą, że szczury mają truciznę w ogonie.

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: czw sty 07, 2016 7:38 pm
autor: Paul_Julian
Spróbuj ją przekonać, że dym i hałas szczurkom szkodzi, i że musza mieć prawidlową opiekę. Tak samo jak ludzie. Mozesz ja tez postraszyć TOZ'em, to często działa na takie nieodpowiedzialne osoby.
A ta "trucizna" to strychnina, która jest rosliną, więc w ogonie nie może siedzieć.

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: czw sty 07, 2016 7:44 pm
autor: olgapsiara
Jej to nie obchodzi, że to im szkodzi... :\ ,,Najwyżej umrą" - takie ma podejście. Mówimy jej też żeby z psem wychodziła, a on ,,E tam!" ... Pozatym nawet nie mają drzwi miedzy pokojami, więc nie ma jak szczurów odizolować... :( I z pieniędzmi też kiepsko, bo mają 2 pokojowe mieszkanie, a jest ich czwórka. Podobno ciocia wet, ale nawet nie wiedzą, jakimi zwierzętami sie zajmuje ::)

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: czw sty 07, 2016 9:36 pm
autor: Paul_Julian
Jesli ma podejscie "najwyzej umrą" , to tym bardziej postrasz TOZ'em. Albo Viva Gryzonie, sa przeciez w Warszawie. Dodatkowo powiedz jej, ze za znęcanie sie nad zwierzętami obecnie jest kara do 2ch lat więzienia. Bez względu na to czy to małe zwierzę czy duże.
http://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/c ... etami.html
http://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/c ... erzat.html

Postaraj sie przekonać swoją mamę, zeby przemówiła kolezance i jej mamie do rozsądku.

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: czw sty 07, 2016 11:56 pm
autor: Torakuta
Za to że brat krzyczy, ojciec pali a szczury nie wychodzą z klatki to jej raczej nie zabiorą jak sama nie odda O3o

Nie ogarniam po co je trzyma jak się z nimi nie socjalizuje. Co prawda mam kilka ptaszników za szybką i to są zwierzęta na które tylko się patrzę ewentualnie podleję, nakarmię jak trzeba ale szczury są mi właśnie po to by móc się z nimi posocjalizować, pobawić, przebywać i powymieniać się miłością. Po co tego typu zwierzaki trzymać dla samego posiadania ich w domu?

A z imieniem jakiś dziwny argument... czasem jak się chce nadać imię to można poczekać by dobrać je do charakteru zwierzaka (tak wiem nie o to chodzi w tym przypadku).

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: pt sty 08, 2016 5:50 pm
autor: olgapsiara
Jak jej powiedziałam o paleniu i krzyczeniu odpowiedziała ,,Nad bratem może zapanuje, ale tata nie pali przecież... To znaczy pali elektrycznie" = a to chyba jeszcze większy syf....

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: pt sty 08, 2016 6:51 pm
autor: Torakuta
To chyba pozytywnie nie?
Chce coś z tym zrobić, zapanować nad bratem itp.
Nie wydaje mi się by e-fajek był tak szkodliwy jak mówisz... w zasadzie w takich papierosach nie zachodzi reakcja spalania więc nie da się być biernym palaczem ;)

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: pt sty 08, 2016 7:06 pm
autor: olgapsiara
Niestety ona tak mówi, bo wie, że mam starszych szczurzych przyjaciół... Jak powiedziałam - te szczury są panicznie przerażone. Może uda mi się do niej przyjść w poniedziałek. Sprawdzę czy jest lepiej :)

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: pt sty 08, 2016 9:21 pm
autor: Paul_Julian
Torakuta, sam problem jest w podejściu " najwyżej umrą". Bo to zwykle oznacza, że dziewczyna nawet do weta nie pójdzie , bo po co.

Co do e-fajek to są szkodliwe dla otoczenia, jesli znajduje się tam osoba uczulona na nikotynę.

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: sob sty 09, 2016 10:05 am
autor: Torakuta
Fakt, postawa pochwały nie godna ale z tego co wydedukowałam to jakaś bardzo młoda osoba... może się jeszcze zmienić. Przecież chodzi o to by zajęła się ogonami a nie by odbierać jej od razu zwierzaki bo to 12 letnie (tak podejrzewam) wcielenie szczurzego szatana.
Chce zadbać by jej zwierzaki nie były narażone na hałas... to super! Znaczy ze się nimi trochę zainteresuje a jak się zainteresuje to może i pokocha szczurze pyski. Jak byłam mała nie lubiłam specjalnie naszego rodzinnego psa... a potem byłam zmuszona zostać z nią sam na sam i jak zachorowała to byłyśmy praktycznie nierozłączne. Czasami trzeba się dotrzeć ;)
O to trochę trudniej jak człowiek jeszcze młody i nie oszukujmy się czasem głupi ;)

Większość nikotyny wchłania się przy wdechu także i tak zagrożenie jest o wiele mniejsze niż przy zwykłych papierosach. Tak czy inaczej szczurom nic nie będzie z tytułu że tata pali.

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: ndz sty 24, 2016 2:19 am
autor: Gabriellle
Aj, ciężka sprawa. Ja poszłabym wybadać ,,co, jak i gdzie" (ale jak już napisałaś-niedługo to zrobisz). Pogadałabym z nia na spokojnie, po prostu o szczurach; jak się mają twoje panienki, co ostatnio nabroiły... po prostu ją trochę zaszczurzyć, żeby się zaczęła nimi ingeresować (swoją drogą, jak można wziąć na swoje barki oddychające żywe stworzenie i je olać :/ To po co się bierze zwierzęta jak nie dla przyjemności obcowania z nimi?). W razie czego można zaprosić ją do siebie, puścić szczury i poopowiadać o nich, doradzić, wytłumaczyć dlaczego tak, a nie inaczej. Pokazać jak powinna je oswajać i uświadomić, że oswojonych zwierząt nie można mieć na już-teraz. I daj jej link do forum, może jak poczyta to zmądrzeje (na co ja liczę?).
Można też zaproponować przygarnięcie do siebie szczurków. Uświadom koleżankę o kosztach ew. leczenia, opieki i higieny, o ilości czasu, ktòry szczury muszą codziennie spędzić poza klatką. A jak to nic nie da, to postrasz ją TOZ-em lub SPS-em. Może to trochę ,,pomoże" w decyzji.
Ale trzeba też się przygotować mentalnie na to, że na niektórych nic nie podziała i możesz im mówić, wytaczać argumenty, grozić i co nie tylko, a to i tak grochem o ścianę.
A na koniec wielkie brawa dla ciebie, że w ogóle mieszasz się w tę sprawę i chcesz coś zrobić, bo wiele osób przeszłoby obojętnie koło całego zajścia :) no i informuj na bieżąco (sądząc po dacie już pewnie coś zdziałałaś).

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: ndz sty 24, 2016 10:11 am
autor: olgapsiara
Codzienne się jej pytam co u szczurów, a ona ,,A nie wiem!". Mówię, że może do niej przyjdę, pomogę, popatrze, a ona ,,Phi! Nie wpuszczę Cię do mojego domu!" Potem po paru odpowiedziach, że nie wie co u jej szczurów, powiedziałam, że ją postrasze TOZ, to ona ,,Tak, tak... yhy... Już widzę jak to robisz. Ale w tym tygodni rozmawiałyśmy o jej szczurach i powiedziala ,,Wiecie co... one to są chyba ślepe". To mówimy, żeby poszła do weta, a ona ,,Ee... może kiedyś...". Mam taki plan, żeby może na ferie je wziąć do siebie, bo oni jadą na Litwe i to bedzie dla nich pewnie dobre rozwiązanie... :)

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: ndz sty 24, 2016 12:23 pm
autor: Gabriellle
Z takimi ludźmi nie da się porządnie dyskutować. Nic do nich nie dociera. Ja już dawno przemówiłabym jej do rozsądku. No ale nic, próbuj dalej namówić ją chociaż na oddanie szczurów. Dlaczego mają być ślepe? Po czym to stwierdza?

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: sob lut 27, 2016 8:10 pm
autor: yss
Zastanawiam się, czy ona cię nie podpuszcza.
Ma dobrą klatkę, dwa szczurki tej samej płci, może cię tak nabiera bo cię np nie lubi albo ją denerwujesz czymś? Tzn bez urazy, ja ci tego w ogóle nie życzę, żeby cię nie lubiły koleżanki, ale ja do dziś czasem ściemniam do ludzi, których nie lubię, żeby się odczepili z jakimiś poradami o które nie prosiłam. Starzy a głupi ;) ale jednak zjawisko istnieje ;) Może zanadto z góry ją pouczasz i na złość tobie zrobi odwrotnie?
No taki przykład pierwszy z brzegu: powiedz mi, że powinnam umyć okna, a miesiąc sobie poczekają. Powiedz mi, że fajnie, że nie trzeba myć okien bo jeszcze czyste i zaraz przy nich stoję ze ścierą. Niektórzy tak mają. ::)

Re: Nieodpowiedzialna koleżanka >:(

: śr lip 27, 2016 2:29 pm
autor: IwonkaK
Spróbuj pogadać z kumpelą. Obawiam się jednak, że efekt będzie taki, że za jakiś czas oddadzą je same albo wyrzucą na śmietnik :-[