Strona 1 z 1

Łysy pyszczek

: pn wrz 05, 2016 12:05 pm
autor: Szczurka111p
Nie znalazłam podobnego wątku - jeśli gdzieś jest proszę mnie odesłać.

Od ponad 2 miesięcy moja szczurka ma łysy pyszczek :( zaczęło się od niewielkiej plamki nad nosem (rano) a po powrocie z pracy juz byla większa. U weta robiliśmy badania na pasożyty i hormony tarczycy. Pasożytów nie ma, ale ma niedoczynność tarczycy co mogło powodować łysienie. Jednak juz 2 miesiące się leczymy, hormony wróciły do normy a pyszczek nadal łysy...wet powiedziała ze gdyby to bylo od tego wosy zaczeły by jej odrastać juz... przez pewien czas się to rozchodziło, z plamki wyłysiała potem wokół oczu i na skroniach... został jej tylko irokez miedzy oczami, ale teraz już nawet tego nie ma. Ona nigdzie indziej nie łysieje, tylko na pyszczku. Wet mówi ze może być to mechaniczne, że może druga szczurka ją jakoś nadmiernie liże - ale nie zauważyłam nic podobnego.

Pomóżcie, czy ktoś miał podobnie? Nie wiem czy to jest coś poważnego czy już "taka jej uroda". Nie chcę żeby sie okazało że to coś złego i ona się męczyła cały ten czas :/
Dodam jeszcze że nie jest osowiała, ma apetyt, chętnie się bawi...
:-\ ???

Re: Łysy pyszczek

: pn wrz 05, 2016 4:08 pm
autor: Paul_Julian
A może to double rex ? :) One tak łysieją sporadycznie.
Ewentualnie kolezanka ze stada ją tak ogoliła.
Podrzuć fotkę pyszczka.

Re: Łysy pyszczek

: pn wrz 05, 2016 5:15 pm
autor: Szczurka111p
zdjęcie pyszczka --> http://scr.hu/288g/wfqcg

Nie wiem jaka to rasa. Najprawdopodobniej jest mieszana, możliwe że z rexem futerko ma takie trochę falowane.

Re: Łysy pyszczek

: pn wrz 05, 2016 5:28 pm
autor: Paul_Julian
Ale wąsiki ma proste. Trochę wygląda jakby ją jednak dorwała kolezanka, bo reszta futerka chyba gęsta jest.

Re: Łysy pyszczek

: pn wrz 05, 2016 6:31 pm
autor: Szczurka111p
reszta futerka jest dosyć gęsta, nie ma prześwitów żadnych ale ten pyszczek... to się stało tak szybko, z dnia na dzień stała się łysa. wieczorem było wszystko ok, rano mała plamka i wieczorem juz coraz więcej :/
Może i ją koleżanka dorwała ale wątpię ze codziennie ją tak liże że jej to nie odrasta... :/

Re: Łysy pyszczek

: pn wrz 05, 2016 6:33 pm
autor: Szczurka111p
i wąsiki też ma delikatnie zakręcone niektóre. Na zdjęciu tego nie widać bo światło złe ale troszkę się kręcą też :) w przeciwieństwie do koleżanki, ona ma każdy jeden włos i wąs prościutki :)

Re: Łysy pyszczek

: pn wrz 05, 2016 7:43 pm
autor: Paul_Julian
Szczurka111p pisze:reszta futerka jest dosyć gęsta, nie ma prześwitów żadnych ale ten pyszczek... to się stało tak szybko, z dnia na dzień stała się łysa. wieczorem było wszystko ok, rano mała plamka i wieczorem juz coraz więcej :/
Może i ją koleżanka dorwała ale wątpię ze codziennie ją tak liże że jej to nie odrasta... :/
Bo to nie jest od lizania, tylko to jest strzyżenie. Szczury mogą tak strzyc swoje lub cudze futerko do gołej skóry. Często obgryzają futerko z własnych łapek, ale innym miejscem tez nie pogardzą. Co tylko dorwą.
Nie wiadomo, czy to ze stresu czy z innego powodu.

Jesli to miejsce wygląda zdrowo ( moze miec delikatne drapnięcia od ząbków) i nie ma tam strupów, czy nmie jest to w formie kółek z zaognionych brzegiem ( wtedy byłaby grzybica) - to sie nie martw. Futerko moze byc przystrzyżone do gołej skóry, albo przycięte równiutko przy skórze.

Znalazłem takie zdjęcie łebka myszki po "fryzjerze" XD http://0.tqn.com/w/experts/Mice-3824/2013/10/rosita.jpg

A tu artykuł z Ratguide http://ratguide.com/health/integumentar ... bering.php

Miałem u siebie na pewno ze dwie "fryzjerki", i miały łyse łapki jak tutaj http://ratguide.com/health/figures/barb ... gure_4.php Jedna czasem nawet dorwała i przystrzygała alfę stada.
Jak widzę po swoich wspominkach http://szczury.org/viewtopic.php?p=716056#p716056 któreś wygryzlo innej futro na łebku tez.

Re: Łysy pyszczek

: śr wrz 07, 2016 12:08 pm
autor: Szczurka111p
Bardzo dziekuje za odpowiedz :) ulżyło mi ze to noc poważnego:) musze im lapki obejrzeć, moze tez ma ktoras wygolone:D
a nie wiadomo czy szczurze fryzjerki chodza kiedyś na emeryture czy raczej już tak dożywotnio będzie ją golić?

Re: Łysy pyszczek

: śr wrz 07, 2016 6:44 pm
autor: Paul_Julian
Szczerze mówiąc nie pamiętam, ale mozliwe, ze to tylko u tych młodziaków i przechodzi z wiekiem. I nie jest to zależne od wybiegania, bo u znajomej z forum szczury były bezklatkowe,a i tak jedna miała ogolone futerko O0