Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Lulu »

[quote="Nakasha"]Opisujcie tu, w jaki sposób pomogliście zwierzętom (nie tylko szczurom) trzymanym w sklepach zoologicznych, w złych warunkach. Co zrobiliście, co powiedzieliście, aby właściciele sklepu/sprzedawcy rzeczywiście lepiej dbali o zwierzaki i czy to wywarło efekty. [/quote]

po to jest ten temacik...

bo niestety duzo osob narzeka i na tym sie konczy :| (bo narzekac i nic nie zrobic najlatwiej)
wiec Nietoperzyca, skoro wiesz, ze tam jest tak fatalnie to pora dzialac! :thumbleft:
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Oleczka »

ja swoja Mysie mam z arkadii i jest z nia wszystko ok,
kupil mi ja chlopak a ze zabardzo sie nie znal to mila pani pomogla mu wybrac ogonka, klatke, poidelko, wapienka jedzonko itp :D
ja osobiscie nie bylam tylko zadowolona z jedzonka dla Mysiaczki ale ogonek jest zdrowy i milusi i widac ze mial kontakt z ludzmi.
z tego co widze bo czesto jestem w kakadu w arkadii ze ci ludzie czesto zagladaja do zwierzaczkow i je tu i tam poczochraja dobrze maja fretki bo najwiecej sa pieszczone :)
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: mazoq »

byłam dzisiaj w niewielkim sklepie zoologicznym w Lublinie (ul. Mickiewicza, połączone z małą lecznicą). jest tam tylko kilka zwierząt (głównie papugi i trochę gryzoni) więc pewnie dlatego warunki całkiem niezłe. Szczurki oddzielone płciami i mają czysto, a sprzedawca (i weterynarz) wyglądał na profesjonalistę ;). żadnych przysmaków chyba kupić się tam nie da, ale przynajmniej widać było że facet wie co robi.
mery666
Posty: 161
Rejestracja: pn mar 06, 2006 4:05 pm
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: mery666 »

ostatnio byłam bodajże w Tesco we Wrocku w tym zoologicznym, chyba kakadu, czy jakoś tak.ciury mają mniej więcej jako takie warunki, tylko wodopoje mają całe jakby zaglonione...pytalam sie gościa, czemużto, a on powiedzial, że to kamień sie osadzaa :shock: tylko czy kamien jest zielony?!?! to chyba niedobrze, prawda?!
Merrry
<3D--...-'''-...
[*]Matrix[*]Bereta[*]Uzzi[*]Mozarini
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: ESTI »

Kamien nie jest zielony... poprostu woda nie jest wymieniana, a na pewno poidla nie sa myte. Zglos to do TOZ-u i dobrze by bylo, zebys poszla tam z kims doroslym i zwrocila uwage. :|
Obrazek
mery666
Posty: 161
Rejestracja: pn mar 06, 2006 4:05 pm
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: mery666 »

no tak myślalam, że poidła myte nie są, a gość mnie zapewniał, że są myte i to codziennie :zlosc: w piątek tam będę, więc(już z tatusssiem :roll: )zobaczymy, co da sie zrobic... :hihi:
Merrry
<3D--...-'''-...
[*]Matrix[*]Bereta[*]Uzzi[*]Mozarini
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: mazoq »

ja już o sprawie King Zoo w lubelskim Tesco pisałam w kilku miejscach... wszystkie zwierzęta czyste i zadbane OPRÓCZ SZCZURÓW :evil: limba81 już słyszała szczegóły... brudne klatki, potworny ścisk, własna rozpłodownia...
pisałam już do TOZu ale odezwy nie dostałam... może jakby ktoś jeszcze napisał to by podjęli jakieś działania...
Lagoona
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 06, 2005 6:27 pm
Lokalizacja: Kraków

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Lagoona »

Ja chciałam napisać i przestrzec mieszkańców Krakowa przed sklepem LEO ZOO (w okolicach placu Indwalidów). Niestety pochodzą z tamtąd moje obie szczurzyce, ale kupując je nie miałam jeszcze takiej wiedzy jak teraz.
Sprzedawca owszem - bardzo miły i na tym koniec. W sklepie (zwłaszcza w lecie) panuje straszny gorąc i duchota. Nie ma chyba żadnej wentylacji. Szczury nie są oddzielone płciami, małe po oddzieleniu od matki "mieszkają" w nawet całkiem dużej, ale w okropnym stanie klatce. Jest troche zardzewiała, mało w niej ściółki a szczury gniotą się i śpią w kupce sianka.
Matka z młodymi 'mieszka' w niewielkim akwarium.
Oprócz tego sprzedawca pali papierosy :| nie wychodzi na zewnątrz ani do innego pomieszczenia. Po prostu bez problemowo wyciąga szluga i zapala nie przejmując sie zwierzętami.
Nie uważam aby to były dobre warunki, ale sprzedawca ma chyba inne zdanie bo nic nie zmienia.
'Lubie te pory o zmierzchu, gdy świat wygląda jak przekrojona pomarańcza' ;)
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: gżybek »

no to teraz pora na Bochnie, wpadam sobie wczoraj do sklepu... na pierwszy rzut oka wszystko ok. spory wybór jedzenia i akcesorii, ale jak zobaczyłam zwierzęta, to myślałam że padne.
Otórz, 3 króliki siedzące w akwarium o wymiarach (nie przesadzając) 20/40/20 , nie miały jak sie ruszyć... Ptaki siedzące w klatkach o podobnych wymiarach, równiez po 3-4 sztuki, szczuras tylko jeden, w akwarium podobnych rozmiarów (zresztą tam tylko takie są dla wszystkich zwierzat) bez dopływu powietrza, bo na akwarium położona była wielka metalowa płyta... dobrze ze chociaż wode miał...
podchodzi do mnie Pan z sąsiedniego stoiska z kwiatam (chyba własciciel całego sklepu kwiaciarnia+zoo) , wiec pytam o płeć szczuraska, a on podchodzi do klatki i wyjmuje szczura za ogon.............. zwracam mu grzecznie uwage ze tek nie mozna, na co Pan z ironicznym uśmiechem, jak do kretyna, mówi do mnie:"nic mu nie bedzie kochanie, tak sie właśnie szczury podnosi, bo jak inaczej?" a ja na to, że przecież może mu uszkodzic w ten sposób ogonek, a on odwraca sie i powraca do pielegnowania swoich roslinek.... grrrrrr

jutro zamierzam tam wpaść i grzecznie porozmawiać z ekspedientką ze stoiska zoo, a jak to nic nie da... oj ja nie spoczne dopóki sie warunki w tym sklepie nie poprawią
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
mery666
Posty: 161
Rejestracja: pn mar 06, 2006 4:05 pm
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: mery666 »

byłam w czwartek w sklepie, w Tesco tym razem z tatusiem, który jest dosyć pokaźnych gabarytów :twisted: jaki piękny to był widok!!!sprzedawca sięgając mojemu tacie hm...do żeberek tak się skulił, gdy mój tatuś wyjaśniał, trochę zbulwersowany o co chodzi:D gdy wychodziliśmy wisiał już nowiusieńki wodopój... :hihi: następnym razem też sprawdzę, czy przypadkiem sytuacja znów sie nie pogorszyla....
Merrry
<3D--...-'''-...
[*]Matrix[*]Bereta[*]Uzzi[*]Mozarini
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: mazoq »

mery666, i tak trzymać, joł!

a ja muszę się znowu ruszyć do tego King Zoo w lubelskim Tesco... :zlosc:
Shurka
Posty: 414
Rejestracja: czw mar 02, 2006 6:07 pm
Kontakt:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Shurka »

A ja na zoologi narzekać nie muszę. W moim mieście sklepy są okej. Jeszcze w żadnym z nich nie widziałam tzw. "syfu". Ogoniaste stworzonka mają czyściutko :D Na wszelki wypadek przejdę się za niedługo po wszystkim zoologach i pozwracam uwagę tym, którzy nie wiedzą, jak obchodzić się z żywymi istotkami :hihi:
zapraszamy do naszej galeryji ;)

oraz na temat poświęcony nam
kmamil
Posty: 106
Rejestracja: pn mar 13, 2006 1:41 pm

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: kmamil »

U mnie w zoologach też nie jest źle zwierzaki są dobrze karmione (przynajmniej z tego co widziałem) mają czysto i co najważniejsze nie widać w nich jakegoś strachu przed wszystkim a wręcz przeciwnie są bardzo rozbawione więc nie mogę mieć pretensji :D:D:D
doris_rat
Posty: 69
Rejestracja: ndz lis 06, 2005 4:16 pm

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: doris_rat »

Gdy ostatnio byłam w sklepie u mnie w mieście pod Warszawą zobaczyłam coś strasznego (pomijając wysokie ceny) szczurki (3 dorosłe) były trzymane w takiej ciasnej klitce,a na uszach miały takie krosty i całe uszy były spuchniętę. Wyglądało to strasznie (żal mi ich było). Do jedzenia dostały tylko chleb (moja po 1 piętce miała wymioty). Czy mozna to zgłosić jakiejśc organizacji ? :cry:
_______________________________________
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Dona »

TOZ - kontakt z organizacją znajdziesz na ich oficjalnej stronie, tutaj.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”