A ja raz widziałam jak dwa szczury grały w koszykówkę!
Miały dwa kosze i małą piłeczkę, którą chwytały w ząbki i wrzucały na zmianę raz do jednego kosza, raz do drugiego.
Wszystkie moje szczurasy były inteligentne, a już najbardziej Gryzia; jedną z jej uluboinych zabaw było "otwórz klatkę i zdenerwuj panią" :wink: . Z powodu tej zabawy musiałam założyć druciki na drzwiczkach. Również Blusia często wykazuje swój spryt, a raczej żarłoczność, gdy podam jej jak...
Nigra, mój szczurcio, ma dziwny zwyczaj: Gdy dam jej jedzonko (podaję w stojących na podłodze klatki plastikowych karmidełkach), po jakimś czasie wywraca karmidło do góry dnem, wysypując przy tym jego zawartość i przy okazji robiąc dużo hałasu :evil: . To naprawdę niemiłe uczucie być obudzonym w śro...
O tak, szczurki to bardzo przywiązujące się do właściciela stworki. Moje dwie obecne szczurzyce - Blusia i Nigra - nawet gdy są zaspane, a podejdę do ich klatki, od razu ziewając podbiegają i próbują wyjść na zewnątrz i się do mnie przytulić. Również pierwszy szczurek był wielkim pieszczochem. Czase...