Wczoraj 11.09.2010 odszedl Koles, zle zareagowal na podane leki i biedaczek nie wytrzymal, pomino podania adrenaliny.
http://www.jdsieci.pl/~tofik/szczurki/P1050864.jpg

Wczoraj 11.09.2010 odszedl Koles, zle zareagowal na podane leki i biedaczek nie wytrzymal, pomino podania adrenaliny.
http://www.jdsieci.pl/~tofik/szczurki/P1050864.jpg

Dawno mnie nie bylo. Chlopaki urosli i jak to pan doktor powiedzial "szczelnie wyleniaja kontenerek. Moze niedlugo, jak bede mial chwilke to, wrzuce swieze zdjecia

kurczaczka tez dostaje, zamiast kuskusa (brak w domu) ryz ugotowany na lepko w wodzie od kurczaczka. wcina az mu sie uszy trzesa

Chlopaki wciagaja jogurty i gerberki, az im sie uszy trzesal

zalbi pisze:ale jeden zastrzyk na świerzb nie wystarczy. kiedy macie przyjść na kolejną wizytę?

12.06.2009

Swiezutkie zdjecia z wczoraj wieczora. Chlopaki juz mieszkaja w jednej klatce. http://www.rgc.pl.eu.org/~tofik/szczurki/p1050807.jpg http://www.rgc.pl.eu.org/~tofik/szczurki/p1050808.jpg http://www.rgc.pl.eu.org/~tofik/szczurki/p1050809.jpg http://www.rgc.pl.eu.org/~tofik/szczurki/p1050810.jpg http:...

Łeee tam na pierwszej stronie! Co Ty myślisz, że u nas tak łatwo? Fptki trzeba dawać nowe regularnie, chyba, że się ma ochotą na ciągłe ponaglanie :P Dzis postaram sie swieze zrobic, jak chlopaki po pokoju biegaja. Tak co do niusow, to jeszcze mieszkaja osobno, ale wczoraj w wannie Koles, mniej dom...

Na pierwszej stronie sa linki

dzieki za pomoc, bo w watku o laczeniu ciezko wylapac konkretne informacje.

*Delilah*, czyli mam nie interweniowac? U spokoilas mnie troche.

susurrement pisze:powodzenia w łączeniu!

przyda sie.
Mamy problem z laczeniem. Spotkania sa w wannie i Koles probuje Malakaja przeleciec :/. Strona mu srednio przeszkadza, tzn. nie wazne czy ma pod lapa pysk czy tyl Malakaja

zalbi: to się dokształcaj, zamiast wydziwiać. :/ popisy ignorancją nie robią najlepszego wrażenia. wystarczyło raz spytać, co to, i grzecznie przyjąć odpowiedź, to nieładnie tak uparcie komuś śmiecić po wątku jajkami. co za młodzież teraz.... tofik: dla mnie to malutkie ma 4 tygodnie. może z haczyk...

znaczy domyśliłam się z kontekstu o co chodzi ale w życiu takiego określenia nie słyszałam =/ cojones = jaja po hiszpansku :) Spokojnie duza klatka juz jest, tzn. jest w sklepie, dzis przyjechala, i czeka na odbior. Narazie nie chce zadnego z nich do niej wkladac, zeby zapachu nie bylo. Zycze udane...

zalbi pisze:zrób zdjęcie podwozia jednego i drugiego szczurka wstaw tutaj. tak na wszelki wypadek.

postaram sie

Ogladalem Malakaia, i ma jedna dziurke z tylu, cojones miedzy nogami i "wypustke" blizej przodu, takze prawie napewno jestes to samczyk. Co do Kolesia to ciagnie za soba wielkie cojones