Około tydzień temu szczurek (samiec) zaczął się dziwnie zachowywać, jakby był osłabiony. Poruszał się trochę nieskoordynowanie po klatce, nieporadnie. Początkowo myślałam, że po prostu jest zaspany, bo ogólnie straszny z niego leniuch, ale zawsze zachowywał się energicznie, nawet bardziej od drugieg...

Owszem, napisałam zapytania na kilku różnych wątkach, po to żeby w ogóle się dowiedzieć czy mam jakieś szanse, bo są różne problemy np. z tym transportem, więc pytałam, żeby się rozeznać. Jestem zainteresowana, ale przecież jeszcze nigdzie nie zdeklarowałam się, że od kogoś biorę na pewno, a przecie...

Gdyby jakiś transport do Katowic lub bliżej Bytomia był możliwy to podtrzymuję moją kandydaturę na właścicielkę Bo poszukuję już w wielu źródłach jakiś męskich maluszków..

Najbardziej byłabym zainteresowana pierwszym lub drugim, trzecim i ostatnim lub przedostatnim ; )

Jeśli byłby możliwy transport do okolic Katowic to jestem zainteresowana dwoma lub trzema samczykami. Właściwie wszystkie są cudne, oczywiście zwłaszcza pierwszy i drugi..i trzeci itd ; >
Bardzo proszę o odpowiedź ; ]

Jestem baaardzo zainteresowana przygarnięciem jakiś dwóch lub trzech samczyków, najlepiej całkowicie młodziutkich.
Czekam na wszelkie propozycje, odpowiem na PW na wszelkie pytania z tym związane

Chętnie przygarnę co najmniej dwóch chłopaków, już wysyłam Ci PW. ; )

Szkoda, szkoda..bo naprawdę kuszą W takim razie życzę, żeby znalazły cudowne domki!

Byłabym zainteresowana, ale co najmniej dwoma samcami, ale z tego co wyczytałam, to został tylko 1? No chyba, że coś się zmieniło. Tak czy owak, jeśli są jeszcze 2 to byłabym zainteresowana, ale potrzebny byłby transport do Katowic co najmniej, bo mieszkam w okolicach (Bytom konkretnie).

Napisałam już na PW i czekam niecierpliwie na odpowiedź. Byłabym zainteresowana dwoma lub trzema samcami. Jestem z Bytomia, więc podobnie, jak koleżanka powyżej z okolic Katowic, więc również przydałby się jakiś transport..

Mam od tygodnia dwa samce - Rudiego i Froda. Są młode mają ok. 7 tygodni. Wczoraj zauważyłam, że często się drapią. Dzisiaj obserwowałam je prawie cały dzień i muszę przyznać, że za często się drapią, myją, i podgryzają futerko. Zastanawiam się co może być tego powodem i co robić. W klatce mają jako...

Ja mam ten luksus, że moja mama pracuje w sklepie zoologicznym i będę miała klatkę po hurtowej cenie. Na razie nie wiem jeszcze dokładnie co i jak, ale już niedługo najpewniej będę musiała się nad tą klatką zastanowić i jakąś wybrać dla moich przyszłych facetów : ))