Wracam wczoraj do domu a tu niespodzianka - Gubi siedzi sama w klatce. Moja mama: "mam dla ciebie przykrą wiadomość... Matylda nie żyje"
Płakałam cały wieczór. Gubi razem ze mną.

Od wczoraj do Gubi dołączyła Matylda. Poznały się na "gruncie neutralnym" - moim łóżku, które Gubi zna na wylot. Od początku sprawiały wrażenie że się polubiły, były sobą bardzo zaciekawione. Później w klatce Gubi już było troszkę gorzej - zaczęły się kłócić, bałam się że im to nie przejdz...

wiem, co to znaczy... dowiedziałam się w piątek po północy...
trzymaj się i nie pozwól żeby Twój drugi szczurek czuł się samotny :przytul:

cookie miała siostrę, Matyldę która do tej pory była pod opieką znajomego. Jednak on pracuje, po pracy spotyka się ze znajomymi i szczurcia większą część swojego życia siedzi sama w klatce... Jemu jest jej żal, ale naprawdę nie zabardzo ma czas na rozpieszczanie matyldy... Zaproponował, że mógłby mi...

Gubi jest córką Cookie, od maja '05(ur.gubi) mieszkały zawsze razem w jednej klatce... Były od siebie uzależnione, spały zwinięte w 1 kłębuszek... Teraz Cookie nie ma, a ja czuję że jej córka bardzo to przeżywa. Czy mogę kupić Gubi małą koleżankę, żeby mieszkały razem? Gubi od urodzenia zawsze miała...

Cookie zmarła na moich rękach 10 lutego 2006 o godz. 00:27 Walczyła do końca. Bardzo ją kochałam, bo wiele mnie kosztowało sprowadzenie jej do nas do domu. Zawsze była przekochanym, wdzięcznym stworzonkiem, potrafiła siedzieć mi na ramieniu wtulając się w moją szyję przez kilka godzin, gdy się uczył...

Cookie zmarła na moich rękach 10 lutego 2006 o godz. 00:27

Dziękuję Wam za wsparcie, naprawdę mi pomogliście. Gdyby nie ta strona, Cookie mogłaby już dawno nie żyć... Teraz leży bez ruchu, właściwie możnaby pomyśleć że jest martwa, gdyby nie delikatne ruchy brzuszka (oddycha). Jest położona w klatce, omatulona porozrywanymi ciepłymi skarpetami, klatkę z jed...

Przed chwilą wróciłam z lecznicy Szydłowskich... Faktycznie, świetne panie, naprawdę genialne podejście do szczurka. Rozpoznano u Cookie ropomacicze, a nie, jak wcześniej przypuszczałam, zapalenie mózgu. Pani doktor powiedziała, że nawet gdybym wcześniej u nich była, niekoniecznie udałoby się Cookie...

Nie dałam w końcu bactrimu, nie chciałam ryzykować... Siedziałam z nią do 4 nad ranem, późiej zasnęłam. Obudziłam się niedawno, Cookie jeszcze żyje... Ale to chyba tylko dlatego, że bardzo chce żyć i walczy o to życie, jednak ciałko ma w kiepskim stanie... Zaraz dzwonię do Szydłowskich, niestety nie...

ile może ważyc normalnych wydaje mi się rozmiarów, ale chuda samiczka? Bo ja neistety nie mam pojęcia...

mam tylko tabletki :/ Niestety nie mam możliwości pojechania ani do lecznicy, ani do apteki, mieszkam w Wieliczce, tutaj nie ma żadnego weta całodobowo a apteka jest na drugim końcu miasta, a ja prawo jazdy będę mieć dopiero za jakieś 5 miesięcy :/ czyli jak, dać sobie spokój z tym bactrimem? Obawia...

jedyne co mam w domu to bactrim (taki normalny dla ludzi oczywiście)... Nie chcę nic jej podawać na własną rękę, ale z minuty na minutę jest z nią gorzej... Co teraz robić?? przed chwilą nakarmiłam ją wodą z glukozą. Podać ten bactrim teraz? w jaki sposób? czy nie pogorszę jej stanu? czy jeśli dosta...

w sobotę beznadziejny lekarz dał zastrzyk, ponoć witaminowy, potem wpadł na pomysł podania antybiotyku ( nie wiem jaki), dał mi do inny antybiotyk, ale kazał rozcieńczyć go w 100ml wody i podawać w poidełku zamiast wody... Bez sensu, wiadomo że takiej ilości mały szczurek nie wypije w ciągu 1,5 dnia...

Cookie od soboty choruje. Najpierw były to problemy przy utrzymywaniu równowagi, potem tylko coraz gorzej... Codziennie lekarz wstrzykuje jej antybiotyk, pije tylko ze strzykawki, do tej pory jadła chętnie papkę z serka, chleba i warzyw ale już nie jest w stanie sama jeść, podaję jej strzykawką do p...