Myślę, że moja paszczka się poprostu przeziębiła ;) byłem u weta, i powiedziano mi że to moze być (tak jak przypuszczałem): 1. Przeziębienie 2. Alergia na ściółkę, wiórki, siano... Więc nic nowego się nie dowiedziałem ;) Rozpuściłem malutkiej Vibovit Bobas w pićku :D ale narazie kicchanie nie ustaje...

Kichanie zmniejszyło się troszeczkę, po wyłożeniu kaltki sienakiem zamiast trocinami Kupiłem jej dropsy warzywne firmy "Animals" i codziennie rano dostaje jednego, jako dodatek do jedzenia Za jakis 2 dni poinformuje wszystkich czy z moją szczurzyczką wszystko ok

własnie z koleżanką będzie problem mam za małą klatkę na 2 szczurki, więc narazie nie kupuje jej kumpeli ale na większą klatkę zarabiam więc spokojnie myślę też na kupnem ViboVit-u Bobas i rozpuszczenia 1/8 torebki w wodzie być może kichanie ustanie

Ok. Zamiast trocin z Auchana, klatke wyłożyłem jej ręcznikiem papierowym, ale "Elen" zaczeła ten ręcznik że tak powiem wtranżalać zastanawiam się czy jeśli wyłoże klatkę siankiem to kichanie ustanie cóż bede obserwował, i dam znać jak kichanie ustanie

Jest to mój pierwszy post więc na początek Witam Wszystkich! ;) Mam szczurzyczkę od 4 dni, i zaobserwowałem u niej, że co jakies 2 minuty kicha, pocierając potem nosek ;D Czytałem trochę na forum o chorobach, alergiach itp. ale chcę wiedzieć więcej :) I jeszcze jedno. Kiedy kupowałem moją "Elen...