Moja Elen kicha

[Dominico]

Jest to mój pierwszy post więc na początek Witam Wszystkich!
Mam szczurzyczkę od 4 dni, i zaobserwowałem u niej, że co jakies 2 minuty kicha, pocierając potem nosek
Czytałem trochę na forum o chorobach, alergiach itp. ale chcę wiedzieć więcej
I jeszcze jedno. Kiedy kupowałem moją "Elen" w sklepie zoologcznym, pani ze sklepu zapakowała mi ją do takiego pudełeczka z dziurkami na ktorym pisało transporter. Wsadziłem pudełeczko do rekalmówki, natomiast rekalmowkę do klatki (oczywyście reklamówka miałą otworek). Kiedy niosłem ją do domu padał deszcz, więc nie wykluczam, iż mogła sie przeziębić

Za wszelkie pomoce dziękuje

[odmienna]

Witaj to świetnie, że chcesz się jak najwięcej dowiedzieć, ale o kichaniu i alergii napisano tu już kilometry... czytaj więc dalej i dbaj zgodnie z tym co wyczytasz o Elen, bo biedactwo sklepu jest, a w takich sklepach zwierzaki traktowane są niewłaściwie i często trzeba im poświęcić sporo troski zanim "okrzepną". Jeśli malutka ma apetyt i jest wesoła, to myślę, że to stres w połączeniu z nowymi zapachami. Daj jej witaminki i trzymaj cieplutko. Może mieć uczulenie na ściółkę (jeśli dałeś jej trociny, to bardzo prawdopodobne) - wyściel jej klatkę papierowymi ręcznikami i zobacz, czy to przyniesie zmianę. Gdyby jednak za 2-3 dni nie przechodziło- idź do weterynarza.

[odmienna]

o, popatrz, jakie tutaj ciekawe rzeczy :http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=8525

[Dominico]

Ok. Zamiast trocin z Auchana, klatke wyłożyłem jej ręcznikiem papierowym, ale "Elen" zaczeła ten ręcznik że tak powiem wtranżalać zastanawiam się czy jeśli wyłoże klatkę siankiem to kichanie ustanie cóż bede obserwował, i dam znać jak kichanie ustanie

[lavena]

zastanawiam się czy jeśli wyłoże klatkę siankiem to kichanie ustanie

Nie, siano to też nie jest najlepsze rozwiązanie... potrzymaj ja póki co na papierze.

[odmienna]

.... "Elen" zaczeła ten ręcznik że tak powiem wtranżalać )

może nie tyle wtranżala, co szapie go sobie na strzępki, czyniąc z tego "ściółkę przyjazną Elen" - daj jeszcze! no i daj też coś lepiej smakującego i lżej strawnego do jedzonka a poza tym- daj koleżankę!

[Dominico]

własnie z koleżanką będzie problem mam za małą klatkę na 2 szczurki, więc narazie nie kupuje jej kumpeli ale na większą klatkę zarabiam więc spokojnie myślę też na kupnem ViboVit-u Bobas i rozpuszczenia 1/8 torebki w wodzie być może kichanie ustanie

[con3x]

Ostatnie półtora tygodnia podawałem swojemu vibowit, ale i tak bez weta się nie obyło.
Kichanie trochę zmniejszyło częstotliwość, ale później zaczął już kasłać. Radzę więc nie unikać weta.

[Kameliowa]

http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=3408
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=15893
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=8541

[Dominico]

Kichanie zmniejszyło się troszeczkę, po wyłożeniu kaltki sienakiem zamiast trocinami Kupiłem jej dropsy warzywne firmy "Animals" i codziennie rano dostaje jednego, jako dodatek do jedzenia Za jakis 2 dni poinformuje wszystkich czy z moją szczurzyczką wszystko ok

[Paul_Julian]

Wogole nie powinna miec sianka ani trocin. podawaj jej okruch rutinoskorbinu, jest lepszy od wibowitu.

[Dominico]

Myślę, że moja paszczka się poprostu przeziębiła byłem u weta, i powiedziano mi że to moze być (tak jak przypuszczałem):
1. Przeziębienie
2. Alergia na ściółkę, wiórki, siano...
Więc nic nowego się nie dowiedziałem Rozpuściłem malutkiej Vibovit Bobas w pićku ale narazie kicchanie nie ustaje

[mikanek]

Jeśli chcesz naprawdę pomóc szczurkowi to wyjmij te trociny i siano bo to często powoduje alergię (a przecież nie wiadomo czemu szczur kicha).
Na pierwsze dni szczurka klatkę wyłóż ręcznikami papierowymi albo nawet ręcznikiem (tylko licz się ze pójdzie na zmarnowanie bo szczurek z pewnością narobi w nim dziurek). Daj szczurkowi przyzwyczaić się do nowego otoczenia. Tak jak Paul pisał daj szczurci kawałek rutinoscorbin i zadbaj aby miała ciepło. Siano nie jest szczurowi niezbędne do szczęścia a dopóki nie wiesz czy nie uczula to nie dawaj.
I nie mogę nie skomentować : na razie mam za małą klatkę na drugiego szczura....to klatkę dobiera się do potrzeb zwierzęcia, a nie kupuje się małą klatkę a potem kombinuje kogo da się do niej wcisnąć.. Nie mając warunków na zwierzaka najpierw czekam,aż będę mu mogła te warunki zapewnić . Twój szczur przeżywa teraz stres związany ze zmianą miejsca (kichanie jest również objawem stresu) i jest w tym sam