Znaleziono 7 wyników

autor: Soopen
wt cze 22, 2010 8:08 pm
Forum: Archiwum Główne
Temat: Oswajanie ze smyczą
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 1585

Re: Oswajanie ze smyczą

Kupując szczura wiedziałam z czym to się wiąże. I uważam, że krzywda to nie brak towarzystwa, a ignorancja. Mój szczurek prawie codziennie spotyka się ze szczurem mojej koleżanki. Bawią się razem godzinami. Uważam, że nieodpowiedzialne jest oddawanie szczura! Przecież on jest prawie jak papuga - bar...
autor: Soopen
ndz cze 20, 2010 6:17 pm
Forum: Archiwum Główne
Temat: Oswajanie ze smyczą
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 1585

Re: Oswajanie ze smyczą

Wiem i bardzo bym chciała, ale rodzice nie chcą się zgodzić na kolejnego szczurka mimo iż bardzo Lusię lubią. Chyba muszę jej wystarczyć ja. :'(
autor: Soopen
ndz cze 20, 2010 4:34 pm
Forum: Archiwum Główne
Temat: Oswajanie ze smyczą
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 1585

Re: Oswajanie ze smyczą

Tak, na razie jedną.
autor: Soopen
ndz cze 20, 2010 1:57 pm
Forum: Higiena
Temat: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Odpowiedzi: 156
Odsłony: 32577

Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?

Ja jem z moją Lusią kolację :D Zawsze wylizuje mi usta i czasem je z języka i nic mi się nie stało. Myślę, że wspólne jedzenie zaciska więź między szczurkiem a jego właścicielem.
autor: Soopen
ndz cze 20, 2010 1:12 pm
Forum: Karmienie
Temat: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
Odpowiedzi: 3109
Odsłony: 713857

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?

Kaszkę jęczmienną z kilkoma kawałkami mięska o smaku łososia z KiteKat'a :D
autor: Soopen
ndz cze 20, 2010 1:07 pm
Forum: Archiwum Główne
Temat: Oswajanie ze smyczą
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 1585

Re: Oswajanie ze smyczą

A czy nie będzie miała traumy po przewrócenie na plecki? Bo może później będzie bała się smyczy jeszcze bardziej? :-[
autor: Soopen
ndz cze 20, 2010 11:15 am
Forum: Archiwum Główne
Temat: Oswajanie ze smyczą
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 1585

Oswajanie ze smyczą

Niedawno kupiłam smycz dla mojej szczurki Lusi. Zamiast szelek jest taki kubraczek zapinany pod szyjką i na brzuszku. Problem tkwi w tym, że Lusia jest bardzo ruchliwa i nie nadążam z zakładaniem "kubraczka". Raz się go tak wystraszyła, że uciekła przez zapięty już pod szyjką otwór. Nie wi...

Wyszukiwanie zaawansowane