Co z mamuśką? Daje sobie radę z maluchami, wszystkie żyją?

Z drugiej strony, jak ostatnio zaglądałam na stowarzyszone hodowle, to trochę posucha jest i nie wygląda to tak, jakby miał nastać wysyp szczurów, choć jak dobrze pamiętam, to parę osób pytało o szczury z hodowli. Zachęcać nie zachęcam, ale ot, dodatkowa okoliczność, o której warto pomyśleć.

... a nawet, jeśli dorwiesz niesolone, to niech pozostaną rzadkim przysmakiem - jak to orzechy, są tłuste

Owszem, ale dodatkowy przepis, choć nie wyeliminuje problemu, to może pomóc. Oczywiście, że w niejednym miejscu nieletni są w stanie kupić alkohol albo papierosy, ale też nierzadko ich nie kupią bez dowodu - mnie nigdy zbyt często o niego nie pytali, ale zdarza się, że muszę okazać dowód. Wyglądając...

Pierniczę... Nie mogłaby przejść jakaś ustawa, że nieletni nie kupują sami zwierząt? Zawsze to jakieś utrudnienie byłoby dla tych niezbyt rozumnych...

Jak jeszcze miałam więcej pieniędzy, to przeważnie kupowałam obie i mieszałam. Nie miałam problemu typu "trzeba część wyrzucić", bo nauczyłam paskudy, że nie ma nowego jedzenia, póki jest stare jeszcze.

Przede wszystkim upewnij się, czy Twoi rodzice nie wierzą w ten krzywdzący mit o strychninie w ogonie szczura. Jeśli tak - należy im wytłumaczyć, że to nieprawda, ponieważ to trucizna roślinna. Warto także opowiedzieć im, co praktycznie oznacza ogon dla szczura - termoregulację i pomoc w utrzymaniu ...

ludzie, którzy tak piszą ( nie na temat ) , po prostu się wymądrzają, a nie o to przecież chodzi. Więc proszę, zamiast pisać takie rzeczy, napiszcie o po prostu jak sprawuje sie jeden szczur w domu. To w takim razie Ty po prostu się wygłupiasz, usiłując postawić na swoim za wszelką cenę, zamiast po...

A nie masz niedaleko jakiegoś dobrego znajomego, który by się podjął tego, aby wpaść chociaż co drugi dzień i pomóc wyłapać szczurzyny po wybiegu?

Fuzia, ale po prawdzie odchowanie maluchów i trzymanie ich, póki nie znajdziesz domów, wcale nie musi Ci wyjść taniej. Warto spytać też u weta, niektórzy mogą się zlitować jak usłyszą całą historię i obniżyć cenę albo rozłożyć kwotę na raty. Weterynarz też człowiek.

Tylko pamiętaj, żeby szczur był czysty teraz. Jak nasz Forfiter też tak stracił kawałek ogona, to wsadziliśmy go do transporterka, siedział na często zmienianych ręcznikach papierowych, ogonek delikatnie maczaliśmy w mocno rozcieńczonym roztworze z manganianu. Słowem, wszystko, żeby nie wdała się in...

Do nas Nakasha wysyłała konduktorką swoje maluchy, przyjechały zupełnie zdrowe, nie były nawet zbyt wystraszone, tylko zmęczone podróżą.

Obecnie jestem przeciw, ale jeżeli poczta poprawiłaby tę usługę, to jestem zdania, że byłby to świetny sposób. Warunki: żeby z "paczką" obchodzono się delikatnie, trzymano w odpowiedniej temperaturze i warunkach, żeby wszystko szło bardzo szybko.

Może to jest jakieś wsparcie, z tym leżeniem. Jeśli Kawa nie wykorzystuje niepełnosprawności Lupi do utrudnienia jej życia, to jest w porządku. Nasza Merry po jakimś czasie nauczyła się nawet wychodzić z niskiej chorobówki, w której drzwiczki były na górze. Była jednak młodsza, Lupi pewnie będzie ci...

Nie sądzę. Mała jest w tym wieku, że faktycznie może mieć problemy z wybudzeniem się. Jeśli nie ma oznak bólu, a szczurka dalej jest żywa, ciekawska, rusza się - da sobie radę. My też mieliśmy niepełnosprawną szczurkę, radziła sobie dobrze. Niestety, nie sprawdziliśmy, co było bezpośrednim powodem j...