też mnie to zdziwiło, ale ważne, że działa..
Ja jestem spoza Stargardu, więc dopiero rano będę u weta..

Boże, duszności przeszły!!

Zadzwoniłam do weta, do tego co zawsze chodzę, wtedy go nie bylo, i powiedział żebym dała mu ibuprom na te duszności. mam nadzieje ze cos pomoże!

na pewno nic nie można zrobic na te duszności?!

Ten lek to żółty proszek i wiem tylko że 1g to jest na 15-20kg.

Z tego wszystkie to nie pamiętam co to za lek. Kazał podawać mi go przez 5 dni. Nie, to inny szczurek. Jutro rano pojadę do weta i zobaczymy co powie, jak przeżyje ta noc. Wtedy spiszę wszystko i napiszę. Tylko strasznie mnie to boili, jak patrze a niego i widzę, że sie męczy, a ja nic nie mogę zrob...

Ludzie, pomóżcie. Co mam robić, mój szczur strasznie prycha, charczy, chrumka i się dusi. Byłam wczoraj u weta, dał mu jakiś lek, ale wczoraj nie było tego duszenia, proszę, pomóżcie, nie wiem co mam robić, widzę, że sie męczy! ;(

skąd są te szczurki?

A można im rozpuścić jakiś gripex, bo to jest przeziębienie.? Musiały się przeziębić jak jechałam z nim do domu, bo z jakies 30 min byly na dworzu. Ale opatuliłam je w szalik. ;/

Dobrze, już czytam. A świerzbu na pewno nie maja.

Mają zwykłe trociny.. Sama już nie wiem...

Nie, to nie jest czerwone.. To wygląda po prostu jak katar. Jest przezroczyste, bo jak dotykam białym papierem toaletowym to nie ma żadnego koloru. Świerzbu też nie ma, maja ładną, czystą sierść. Są pełne energii, zachowują się jak zdrowe małe szczurki. Biagają, wspinają się po klatce, jedzą i piją....

Właśnie zauważyłam, że z noska leci mu noo.. katar, jakiś taki wysięk. Co teraz?

hej, wczoraj kupiłam dwa ogonki i jeden właśnie ma takie same objawy opisane wyżej. Chcialam wiedzieć jak z Twoim szczurkiem, poprawilo sie, bylas u weta, czy co?

Bardzo proszę o odpowiedź (:

Jak mam zaadoptować?