hehehe, ciekawe czy doktor tez by tak twierdził, gdyby jego wykastrowano???
Moi panowie po wakacjach dowiedzą się czy zycie kastrata może byc piękne.

Sliczne ciurki, życzę szczęścia na nowej drodze zycia!

Moje też tylko czasem troszkę z palca. Raz się dziewuchy same poczęstowały. Biegały po pokoju, my z narzeczonym oglądaliśmy film przy browarku. Dwie dziewuchy wlazły na biurko, przewróciły puszkę i zlizywały, to co sie rozlało, ja usiłowałam je trzymać (pisk nie z tej ziemi), Grzes poleciał po ścier...

hehehe.
Koszyk był zainstalowany na 2 szczurki. Nie przyszło mi do głowy, ze ile by ich nie było, to i tak uprą sie na ten mini-koszyczek. Myślę, nad kupieniem im jakiegoś domku (widziałam fajne, duże dla świnek morskich). Panowie dołącza do lasek dopiero po wakacjach, na razie dojrzewają szczyle :-)

Vicuś dorównał wielkością Odusiowi!!!! Po przełamaniu nieśmiałości okazał się tez wielkim pieszczochem. :-) Jest fanem dropsów jogurtowych, wszelkich warzyw i jogurtu naturalnego. Ciądle psoci się Odowi: ciągnie go za ogon, bije łapkami po głowie i urzadza mu przymusowe mycie. Bardzo się cieszę, że ...

Nikt nie kwestionuje, że szczur może być wegetarianinem. Czasem jak mój mężczyzna wyjezdża, to przez 2 tygodnie nie gotuje obiadu, nie ma mięcha i szczurasy nie dostają. Ale co 2-3 dni dostają wtedy po kawałeczku jajeczka (1 jajko na 6 szczurków) albo troche jogurtu naturalnego, zeby miały potrzebne...

[quote="magda18"]
Mnie rozśmieszył weterynarz...podskakujący za każdym razem gdy Karzełek mi się wyrwał....XD [/quote]
Mnie by to nie śmieszyło w przypadku lekarza weterynarii...

Po co bierzesz do domu zwierzę, którego nie możesz nakarmić?

Idź na rynek i kup mleko od kogoś ze wsi, z małego gospodarstwa i sam im zrób jogurt i twaróg.

No dobra, z mięsem Cię rozumiem, ale dlaczego kupienie im czasem jogurtu naturalnego czy twarogu stanowi taki problem?

gRATuluję!!!! Przeepięęęękny hasiorek i jaki dostojny!!!!

Przekażę czochranko i dziękuję w imieniu moich przystojniaków :-)

Spia sobie razem, przekomarzaja się, a Odo przyjął rolę opiekuna Vica: myje go, pozwala sobie nawet jedzenie zabierać.... co widzę u szczurasów po raz pierwszy w zyciu!

Nasz nowy, wspólny domek:
http://img178.imageshack.us/my.php?imag ... 054lj4.jpg

Gwiazda tematu w pełnej okazałości:
http://img518.imageshack.us/my.php?imag ... 056mw5.jpg

Przyjaciele od serca:
http://img518.imageshack.us/my.php?imag ... 058be7.jpg

Z tego co wiem, dorosły szczur gambijski waży 1,0 - 1,8 kg - czyli jest jednak ciut większy

W sobotę łączyłam mojego czarnucha z białaskiem z interwencji. Mam farta: kolejna miłość od pierwszego wejrzenia. Dziś na noc już będa razem. Wreszcie Vicus rozrusza rozleniwionego Odusia!

[quote="magda18"] Pozostaje ugotowane lub surowe mięsko. Podawać na świeżych liściach mlecza polane jogurtem;))[/quote]

Jak w ekskluzywnej szczurzej restauracji :-D