:shock: Na Chełmskiej mówisz? Za 14 zeta?
Widziałam za 24 w jakimś sklepie...
Dziękuję ślicznie za info :thumbleft:

[quote="falka"]Jest jeszcze bawełniana ściółka:
http://szczury.org/viewtopic.php?t=7484[/quote]

Jest, ale jest droga i jeszcze... http://szczury.org/viewtopic.php?t=6676
jakoś mnie nie przekonuje :roll:

Mlupka ma prawdopodobnie mykoplazmozę, ciągle kicha. Wiórki i siano odpadają, obsiusiane Cats Dream strasznie pyli... Już mieliśmy kupować koci żwirek, ale gdzieś tu - na forum - przeczytałam, że też pyli, że noski zatyka. Pytaliśmy dr Bieleckiego o te drewienka. Powiedział, że nie pylą, ale mają CO...

Wiem, wiem, że Shire dają świetne koncerty ;) Demówki zazwyczaj są bardziej drętwe niż koncerty i często nie da się tego czadu oddać na nagraniu :roll: Heh, Yahatra to moi znajomi :D Bębniarz grał ze mną tu: http://prozak.mp3.wp.pl/ - lajtowe granie :lol: A teraz, razem z gitarzystą yahatry, gra jes...

... tam taradam... Reklama :shock: Skoro jesteście rockowym towarzystwem zareklamuję Wam kilka polskich rzeczy ;) Niektórzy już wydali płytę, więc pewnie o nich słyszeliście, ale co tam :D Dla wielbicieli industrialych dźwięków z mruczącą panią http://www.hetane.com/ Powinno się spodobać fanom Chyli...

Mam kiepski aparat, może dlatego tak różnie wychodzą. Poza tym były robione przy różnym oświetleniu. Wiecie... ja się totalnie nie znam na rasach szczurków. Mlupka jest szara. Bardzo, bardzo szara. A Inka jest beżowa. Kawusia :) aaaa ściółka... hmmm... to drewienko posiekane, ale jak się nazywa? :sc...

Moje dziewczynki powiedziały mi, że też chcą, żebym o nich opowiedziała. Nie mam wyjścia :roll: MałąMi i Mlupkę dostaliśmy pół roku temu od teścia... Straszyliśmy wszystkich wcześniej, że chcemy kupić sobie szczurki i prosz... Wylazły dwie drobinki z maluśkiego pudełeczka. Bały się potwornie. Kilka ...

[quote="sopocianka"]Pytanie przez ciekawość: która z małych ślicznotek z panelu podpisu chciałaby być chomikiem? :wink:[/quote] Mlupka. Chociaż wydaje mi się, że jest szefem w tym towarzystwie... i takie głuptasie zachowanie;) Cóż, szef - jak to w bajkach zwykle bywa - nie daje dobrego prz...

Skoro jest obudowany, to jak ogonek może wpaść? :shock:

Właśnie, a z konstrukcji, która zostanie zrobić huśtawkę. Idealnie się nadaje.
Chociaż mój chłop mówi, że ona tak uwielbia to bieganie, że zrobi coś, żeby nie było możliwości wplątania ogonka :scratch:

hehehe
... a już myślałam, że nasza kawusia jest taka muzykalna i kiwa się do muzyczki

Będę musiała wybić to dziewczynie z głowy, może podmienimy jej na huśtawkę;)
To taka mała indywidualistka, wszystko robi odwrotnie niż pozostałe. Chociaż to bieganie mocno mnie zdziwiło, bo jest typem zadumanym raczej :roll:

Dowiedzieliśmy się, że dr Bielecki robi tam tylko biopsję... też do niego chodzimy
Jeśli ktoś nie zna się na rzeczy to mógłby nie udawać chociaż i nie wciskać kitu, że mamy zapłacić za konsultację której nie było i nieudolnie zrobiony zastrzyk...

ps. dzięki za edit.

Kółeczko dostaliśmy razem z klatką. Jest duże. Na początku wcale się nim nie interesowały. Wchodziły sobie tam, ale nie biegały. Odkąd jedna zachorowała... zaczęła biegć! Śmialiśmy się nawet, że może to zaburzenia osobowości... że myśli, że jest chomikiem ;) Jeśli chodzi o ogon to sprytnie go podwij...

Sorki, Warszafka