Tam jest pomyłka. powinno być 40/40/130. Jest dość długa. Maks ma pecha, ale jednocześnie szczęście Przecież gdybym posłuchał znajomych, to maksa by nie było. Dzięki ;P
Mam Maksa. Jest pod stałą opieką weterynaryjną w Kłodzku, w klinice dla małych zwierząt. Mój Maks miał trzy hospitalizacje :) Pierwsza najgorsza, po wylewie w kwietniu, chodził bokiem i obkręcał się wokół własnej osi. Jeździłem z nim na zastrzyki, mimo, że znajomi mówili, żebym się nie męczył, tylko...
Poszukuję zdrowego samca w wieku ok 6 miesięcy, jako towarzysza dla mojego Maksa. Widzę, że tego potrzebuje, więc zgłaszać się. Powiaty wymienione w temacie. Przyjadę, odbiorę. Trafi w dobre ręce.