Szczur żyje ale nie będzie puszczany poza klatkę. Okazało się że przesadzam chcąc ratować tego szczura. Już lepiej jakby go humanitarnie uśpili. Nie chcą go przywozić do Krakowa. Zamykam wątek

Tzn tak zadzwoniłam do pogryzionej siostry i przekonywała mamę żeby jednak tego nie robiła, aktualnie jest 50 % szans że jednak nie uśpi go, jest skłonna zgodzić się na trzymanie szczura ale w klatce bez wypuszczania. Pewnie poszliby do oazy tylko problem wynika z tego że ta sytuacja nie ma miejsca ...

Właśnie dostałam telefon, że dzisiaj wieczorem będzie szczur uśpiony. Padł na niego wyrok, nie wiedziałam, że tak szybko to się stanie. Podobno mama chłopaka, po tym jak siostra od tych ugryzień dostała zakażenia i będzie miała szyte ręce, podjęła taką decyzję.

Dzięki za zainteresowanie i podjęcie kroków. Tak więc szczurek jest pond pół roku u tego chłopaka. Nie znam szczegółów przechowywania ale klatkę ma po chomiku karmiony różnymi karmami dla gryzoni, poza tym dostawał kawałki gotowanych warzyw i owoce. Nie miał kolegi, ostatnio podjęli próbę sparowania...

Witam, Mam do oddania niespełna rocznego szczurka Rodzina chłopaka (do którego należy szczurek) chce go uśpić bo jest bardzo agresywny. Parę dni temu podjęli próbę sparowania tegoż szczurka z młodszym szczurkiem jednak agresor pogryzł ręce siostry tego chłopaka, prawdopodobnie czuł zapach drugiego s...