Nie ma za co przepraszac ;) No wiec, co zrobic zeby polaczyc te dwa stada? Ryzykowac? Sa bardzo czesto razem na wybiegu, zawsze jak wypuszczam jedne, to wypuszczam tez drugie, wiec teoretycznie znaja sie dobrze i sie toleruja. Problemy sie zaczynaja w klatce, mam takie uczucie ze Vanille nie chce si...

Lydia nie jest otyla, wcale nie jest miekka, to po prostu taki byk. Jest wielka, potezna, nawet jak na samice to ma siersc bardzo...ze tak powiem...Twarda? (Szorstka to moze lepsze slowo) Ale macie zdjecie tego Byczka. http://i58.tinypic.com/27yv6lu.jpg (Screenshot z Filmiku bo inaczej nie da sie zr...

Samiczki sie po raz pierwszy spotkaly na kanapie, chodzily sobie po niej i dobrze sie rozumialy. Potem przy nich zaczelam sprzatac klatke, kiedy juz byla sprzatnieta, wlozylam dwie nowe. Chodzily sobie po tej klatce z 30 minut, potem wlozylam Vanille i giganta. Przez godzine, moze dwie byl spokoj. P...

Mam problem polaczyc moje 2 male stada razem. Mam 4 szczury - Lydia i Vanille w jednej klatce, a Mati i Balu w drugiej. Szczurzyce rozumieja sie dobrze, jedynie Vanille i Balu maja razem jakies sprzeczki ale ogolnie jest bardzo pokojowo, pod warunkiem ze sa razem na wybiegu. Boje sie polaczyc stadko...

Nie ma to jak komunikacja ogonem! Dziekuje

Na stronkach sa rozne rzeczy napisane co do zachowania szczura, ale zauwazylam cos dosc nietypowego. Gdy chcialam kiedys odebrac mojej szczurzycy kawalek chleba, to strasznie rzucala ogonem i mnie zaatakowala. Takie samo zachowanie miala Lydia kiedy jej przyjaciolka umarka. Kiedy ja chcialam poglask...

Niestety maka to bylo za malo, wizyta u weta byla konieczka, mati byla cala napierzona, blada no i zimnawa :( No ale przynajmniej teraz mam odpowiednie srodki. Na tamienie krwi dostalam ''Lotagen'', ktore sie na male ranki nadaje. (No i fakt, ranka od razu przestala krwawic i nic nie krwawi do teraz...

Ma na sobie kolnierzyk, wiec dostepu do ucha nie ma :( Niby takie nic a jednak cos. A kto jest winny? Lydia, bo jej sie klocic zachcialo. Nie dosc ze ona sprawiala przez miesiac problemy, to teraz jeszcze innym je robi. Ja to mam szczescie... Dzisiaj ranka nie krwawila, ale tylko jak zdjelam kolnier...

Jakim Kur** cudem moze taka malutka ranka az tyle krwawic.
Znow krwawi bo wypadla jej z ucha ta maka razem z..takim niby ledwo zeschnietym strupkiem.

W porownaniu do paru minut temu to krawi tyle co nic, nie jest zupelnie suche ale tez nie leci strumieniem.
Dobra, co dalej? Jeszcze raz sypnac?

I ile tej maki? Nie bedzie tragedii jakby sie sypnelo za duzo? Rana zostala juz posmarowana kremem dla niemowlat ''Penaten'' i psiknieta plastrem w sprayu ale ani to ani tamto nie pomoglo a rana nadal krwawi... Czy to jest niebezpieczne, moze sie przez taka malutka ranke wykrwawic? Ledwo ma milimetr...

Szybki post, i BLAGAM o szybka odpowiec. Szczurki sie pogryzly i jedna zostala ranna, przy uszu. Rana jest mala, ale STRASZNIE krwawi. Ale to strasznie. Nie wiem czy to normalne, dostala kojnierz zeby nie drapala sobie rany i idzie do oddzielnej klatki, tylko jest jeden problem. Zakrwawia caly kolni...

Na tinypic je wstawiam, i trace linki niestety, nastepnym razem o tym zapamietam.
Dzisiaj ostatnie plukanko, wszystko wyglada ok, wiec to juz chyba koniec.
No ludziska, wielkie dzieki za rady

Maly up-date wygladu Lydii. (Nie przestraszcie sie, to ta ranka ktora wet zrobil, o ktorej mowilam, zgolony brziuszek po operacji itp)

no niezle, o matko... :( Straszny niefart naszymi ogonkami.