jak w opisie, rodzice Ci sami co ostatnio: PanJanek i PanJanina (obecnie Efedryna)
imion nie chce mi się wymyślać...
jak ktoś reflektuje na szczurka, to zapraszam: PW

a ile ja się nasłuchałem o tym jak szczury roznoszą choroby, ile trucizny mają w ogonie, który oczywiście odrasta po ucięciu. i jeszcze, że całe ich życie polega wchodzeniu przez kibel, porywaniu dzieci i zagryzaniu :shock: ich ciekawe tylko jak je porywają, czy za szafę i tam konsumują, czy przez k...

zostawiłem sobie 2 samczyki + trzeci Janek. co do kastracji, to odpada, byc moze będę chciał go rozmnożyć za jakiś rok czy pół, ale to zależy od warunków. Mój właściciel stancji się zbuntował przeciw 13 szczurom, bo inaczej zatrzymałbym wszystkie, teraz musiałem oddać samiczki, bo wcześniej oddałem ...

jakbym chciał, żeby trafiły do węża to oddałbym je swojemu. dałem je znajomym, a Janina nie była mi potrzebna, bo to byłby dla mnie kłopot z kolejnymi miotami. jezeli ktoś z Bydzi i okolic nie ma domku dla młodego szczura, mogę pomóc mu znaleźć. są jeszcze 2 osoby, które chciałyby małego szczura.

No i poszły - okazało się, że jest dwa razy więcej chętnych niż szczurków, dwa najładniejsze zostaly ze mną, reszta rozeszła się w dwa dni (222 - szczęśliwa liczba szczura ;] )

PanJanina tez poszła, nie była mi już potrzebna, to dałem ją dziewczynie

mnie mój szczur raz tylko ugryzł... potem wylądował w kranie pod zimną wodą i mu przeszło. nie działało na niego żadne przewracanie na plecy, z tym szkoda zachodu, a woda szczurowi nie zaszkodzi tylko trzeba lać po oczach :twisted:

a niby dlaczego nie miałbym sprawdzić każdego z osobna, skoro widzę ich po kilkanaście godzin tygodniowo ;p
a entuzjazm do rozmnażania to wykazywały szczury nie ja, zresztą to nieco trudne by było.

Zdjęcia będą, tylko muszę zgrać z telefonu kumpeli na komp :P nie mogłem im nie pstryknąć fotki przecież... I nareszcie ktoś normalnie myślący, a nie jakieś mysie mochery :bije: [ Komentarz dodany przez: limba81 : Nie Paź 15, 2006 10:01 pm ] Opanuj sie z obrazaniem innych uzytkownikow. Jesli masz ko...

jaki tam Pan... Sylwek po prostu
tak więc domki juz mam, ewentualnie 1-2 zostawię sobie, bo 13 sztuk wyżywić to nie tak łatwo ;p
ale jakby kto z Bydzi chciał, to mogę zatrzymać jednego
pozdro

Matylda,
sorki
jakbym wiedział, że dziś rano to tak nieodpowiedni moment dla Ciebie to bym poczekał :khihi: :khihi: :khihi:

a przepełniony to jest rynek pracy w Anglii Polakami

poza tym kim Ty jestes, żeby mówić mi co powinienem a co nie?
i znajdź sobie inny temat, ok?

jak w temacie, czyli: 1.Anatomia z fizjologią 2.Psychologia 3.Zdrowie publiczne 4.Zagadnienia kliniczne 5.Masaż 6.Fizjoterapia 7.Jodwan (język obcy do wyboru angielski, niemiecki) 8.Biofizyka 9.Biologia z genetyką i parazytologią 10.Chemia ogólna i nieorganiczna 11.Historia filozofii Wszystkie zapis...

Piter,
nie byłem jeszcze u weta, bo mam zajęcia do 19 w pon i wt, ale z tego co zauważyłem te cusie trochę się zmniejszyły. może to były jakies strupki po prostu. zaczekam jeszcze dzień, dwa może znikną w tym tempie :]

ESTI , guzki są na skórze, kolor samej zmiany zwyrodnieniowej to raczej czarny, elementy szare to fragment skóry dookoła, który "napuchł". Pisząc o podstawie przedniej łapki, mam na myśli miejsce jej połączenia z korpusem, mozna powiedzieć, że to okolice węzłów chłonnych. guzki przypomina...

Ostatnio wykryłem u mojego szczurka 2 małe szaro czarne guzki na skórze w okolicach podstawy przedniej łapki, jeden o średnicy ok. 2mm, drugi, nieco podłużny, wymiary ok. 2mm x 4mm. Na początku tego tematu były opisane nowotwory niezłośliwe, tłuszczaki, z czego zgadza się miejsce występowania guza o...

Asiulka , ja mieszkam w Bydzi i zaczekałem aż takie pudełka bedą w promocji, potem przeszedłem po wszystkich większych marketach (żeby nie robić reklamy, nie użyję pełnych nazw) typu Ge..t, Ca...r, Te...o, kosztowały drogo, bo ok. 30-40 zł, ale to naprawdę duży komfort i warto dać te kaskę. W niekt...