No dobra skończmy z tym pojeżdżaniem, stało się i trzeba coś zrobić a raczej przygarnąć Maluchy są oswojone?:> w ogle pokaż jakieś aktualne zdjęcia i napisz coś o nich

woow ! Gratuluję ! U mnie w sumie Julka jak zobaczyła Majkę było okej ale na terenie neutralnym, bo w klatce się gryzły. No i spędziły cały dzień razem na rękach/ łóżku i drugiego dnia już razem spały, więc też nie narzekam z łączenia

Dziękuje ! :) Ja spędziłam dziś całe popołudnie z moimi dziewczynami - abrałam je nawet do koleżanki na urodziny. A potem wróciły posiedziały sobie na biurku i do klatki.. i o dziwo Julka nie wygoniła Majki ze swojego spanka. Wygląda na to, że się polubiły. Bo chyba jak już razem, w spanku śpią to c...

Wiem, że było już wiele takich postów ale ja również proszę o odpowiedź.. Otóż wczoraj dokupiłam swojej 4 miesięcznej Julce koleżankę - miesięczny szczurek. Poznały się na neutralnym terenie nie robiły sobie krzywdy, Majka cały czas właziła Julce na głowę i pod nią biegała. Julka nie reagowała. Zupe...

No to dobrze, że byłaś u weterynarza - może to być początek zapalenia płuc. Więc na prawdę bardzo dobrze, że szczurek jest już leczony !

Od niedzieli mam szczurka ze sklepu (ma ok.8 tyg). Wsadziłam ja do klatki a ona siedzi cały czas w jakiś koncie nawet zbytnio się nie przemieszcza. Jak się ją bierze na ręce to od razu sika i robi kupkę, jedynie co to w nocy coś zje i wody się napije. A w dzień to grzecznie w kącie siedzi. I w sumie...

no właśnie ma być z adopcji Hm.. z misko też nie chce pić wody.. :/

no troszkę mnie uspokoiliście, koleżankę będzie miała za tydzień jakiś Mam nadzieje, że się z czasem trochę rozweseli..

Od wczoraj mam szczurka (ze sklepu) i po włożeniu jej do klatki znalazła sobie 2 kąty i na zmianę w nich siedzi. Da się wziąć na ręce, ale ona się nawet zbytnio nie wyrywa jest jakby taka osowiała. Jak ją dałam na biurko to też znalazła sobie miejsce i tam siedziała. Do tego kicha i ma katar , wody ...

Mojemu kotu śp. koszatka mogla chodzić po głowie, futerku i kotek dalej leżał :) wiedział, że nie wolno :D kwestia wychowania, bo na co dzień to mój kot znosi około 2 myszy z dworu.. Ale koszatkę zostawiał w spokoju :) Dlatego mam nadzieje, że jak niebawem kupie sobie szczurki też nie będzie się nim...