Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

[ESTI]

Łaaaaa ale fajnie, wreszcie nooo. :lol2:

[Heresy]

Zaczynam byc moznoc przerazona, odszedl Elmo , LOki i Hesus brat Miski.

Wyskoczylabym nawet dzis do weta ale nie mam jak, jutro boze jutro jest bielecki a ja nie moge do niego jechac :sad2: moze pomyslicie ze to banal ale mam jutro oddac ostateczna wersje pracy licencjackiej i mam egzamin z angielskiego koncowy :| sroda jedyny dzien kiedy bielecki przyjmuje ale czy ja dotrwam z tym strachem do srody.

Dziec zyny czuja sie dobrze od czasu do czasu kichna ale porfirynki nie widzialam u zadnej.
Wczoraj slyszalam niestety jak furkocze Lari :sad2: ale o tyle co furkocze to w ogole nie kicha inhalacja,inhalacja i inhalacja boje sie podawac cos innego. Mam w domu Bactrim moze to zaczac dawac ?

w mojej glowie zaczynaja sie rodzic straszne rzeczy, po prostu boje sie stracic ktora kolwiek z dzieczyn :sad2: :sad2: :sad2:

[ESTI]

Heresy, jesli masz jakies podejrzenia to nie czekaj z podawaniem - nawet na wlasna reke zacznij podawac bactrim jesli jakies male gada... oczywiscie wizyta bylaby jaknajbardziej wskazana, ale sama widzisz co sie dzieje...

PS:
Jesli tak, to zakyualizuja ankiete o chorych szczurkach po pokazie... to wazne dla dalszych etapow dochodzenia...

[Heresy]

Czytam wszstko i mam takie oczy ze strachu 0_0 i az robi mi sie goraco.

Dzieczyny leca na Bactrimie i inhalacjach, wibowit do wody i ehinacea z doadtkiem jakis pierdul aloesu i czegos do jedzenia. Kazdy psik i kazde chrumkniecie przyprawia mnie o zawal.

Jutro do Bieleckiego i 4 przeswietlenia, chce zobaczyc co tam w ich pluckach siedzie a najbardziej u Lari bo to ona chrumka :sad2: Kichanie zmniejszylo sie do minimum i slychac je rzadko ..... niech ten horror sie juz skonczy :sad2:

Wszstkie panny maja sporo energii powiedzialabym ze az nadto. Ale kazdy dzienm to dla mnie zgroza patrze sie na nie i modle by nic sie nie stalo

ogolnie na razie poprzestane na tym poscie i tylko jutro kto bedzie chcial i potzreboiwal moge powiedziec co wyniklo z wizyty bo prawda taka ze mi jzu slow brakuje......

[Heresy]

WOOOOOOW przezylam istna traume, je pierdziele jeszcze czuej to cieplo

Poszlam zrobic 4 rtg zmysla no tak za tamto zaplaiclam 37 zl koles tez mi mowil w rejestracji ze 37 zl no to na 4 zdjecia mnie stac.

Poszlam zrobilam poczekalam i horror zaczal sie przy kasie. Dostalam zdjecia i pytam sie ile do zaplaty a ona do mnie 228 zl. Normalnie jak bym sie zderzyla z poteznym meteorem "ze ile?" ona mi pokazuje monitor no rzeczywiscie -228. Przyszedl koles ktory przewaznie tam siedzi, taki troche lysawy i patrzy co mam za zdjecia. Mialam 3 male po 2 rzuty i na jedyn takim srednim, byly 3 rzuty i do mnie ze niech sie nie dziwie bo po 2 rzuty no ale bron cie panie boze, jesli nawet 1 rzut kosztuje 37 zl to za chinskiwego boga nie wyjdzie 228 zl. Zaplacilam 190 bo bylam przygotowana na cos innego, winnam jeszcze 38 zl. Nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek zdecyduje sie na zdjecia w klinice sggw. Mam traume.


No ale teraz z innej beczki.

Larysa czysta jak lza, zadnych zmian.
Rubi czysta, nizkazitelna.
Miska niewielkie nacieki, ale mysle ze to pozostalosci po poptrzedniej chorobie, msle tez ze bactrim podziala.
Kropka i tu niestety jakies wieksze zacienienie w tyle prawego pluca. Kształt owalny o niejednolitym wysyceniu. Wskazane badania dalesze ale po tym co ze mnie zerzneli ja juz nie mam na ten miesiac wiecej kasy :sad2:

Mysle ze dalej bede podawac bactrim z kropka niestety poczekam do konca czerwca i wtedy cos podzialam na razie bactrim i inhalacje.

az mnie glowa rozbolala...

[ESTI]

Heresy, daltego ja nie chadzam do takich klinik - blagam, koszt przerazajacy. :shock:

[Heresy]

ESTI, ale ja bylam orzekoanan na 100% ze 37 zl zaplace, robilam jzu takie zdjecie i zapalcilam wlasnie tyle za takie smae male zdjecie w 2 rzutach, ale to mnie notramlnie podcielo. Nie jestem w stanie stwierdzic ile kosztuje kazde zdjecie bo napeno nie 37 zl
No ale stalo sie wazne dla mnie ze wiem co sluchac u dziewczyn i mam nauczke.

[Lulu]

i jak tam dziewuchy sie czuja? Jak Kropa?

[Heresy]

Dziewczyny czuja sie (tfu tfu) wspaniale zaczely mocno protestowac przy piodwaniu bactrimu i juz nawet pipeta nie pomaga heh no ale podajemy dalej az do niedzieli. Zadazaja sie kichniecia ale neiwiem od czego bno w sumie przeciagow nie am inhalcje i bactrim podawane hmmm moze sciiolka albo gdzies za mocno sobienaszczaly musze to dzis obadac.

Jest na razie dobrze i oby tak zostalo, Kropka zawsze byla rozbrykana i wesola i taka jest , nie ma proglwemow z oddychaniem, nie chrumka nic. Przeraza mnie perspektywa co to mzoe byc w jej plucku ale nie mam kasy juz na to

Co sie okazalo prawdopodobnie zostalo mi podliczone to srednie zdjecie 2 razy czyli jakies 2x58 zl bo byly na nim 2 szczury w sesie 2 rzuty kropki i jedno rubi :/ ale i tak czuje sie oszukana bo z jakiej racji podliczono mi jeszcze raz za material jesli jest tylko jedna klisza :/ bede oddawac reszte kasy to wyjasnie sprawe , bo penie jesli sie okaze ich blad to i tak mi nieoddadza kasy hyh.

[pomarańczowy jelcz]

[quote="ESTI"]Heresy, daltego ja nie chadzam do takich klinik - blagam, koszt przerazajacy. [/quote]
Dokładnie. Palatinie, mimo śmierci szczura po operacji i po znajomości (czyli niby tylko po kosztach) za (bodajże, ale mogłam coś pomylić) sterylizację policzyli jakieś 230 zl :shock:

[Heresy]

U nas wzstko ok, dzieczyny spokojnie sobie zyja , przewalac sie z jednego kata pokoju na drugi i z powrotem, nie kichamy nie charczemy chyba jest ok i oby tak zostalo.

A co z nowosci dolaczyl do rodziny nowy czlonek.

Ma na imie Max i tak wyglada >>KLIK<<

Max jest z nami od niedzieli, i na razie powoli sie rozkreca ale obecnie ze go uczymy niesikac i nie kupciac w domu zowie sie max de kupa von siuski a i obecnie to cykor ze hej :khihi:

Maxio na 5 mies jest spory i bedzie z nigo piekny owczarek niemiecki dlugowlosy

no to tyle co nowego u naszej wesolej grupki :hihi:

[limba]

O zesz jaki piecho :zakochany: :zakochany:
Szczeniaki owczarkow to najpiekniejsze gnojstwa na swiecie... cudo :zakochany:

[Heresy]

ok to zdjatka :

Miska smakuje mojego buta



Misia sprawdza co ciekawego slychac W bucie


Kropka vs misiek

Lari przylapana gdzies w kacie

no to na tyle dobranoc

[Lulu]

czyli jak roumiem wszystko dobrze u stada?

chyba sie powtorze, ale super masz ciury :thumbleft: takie, ze czlowiek od razu by chcial przytulic i wytarnosic :zakochany:

[Heresy]

nie bardzo jest dobrze bo Lari chrumka dzis rano bylalm ze nigdy nie przestanie :/ chyba zaczne druga serie inhalacji i bactrimu bo wczesniej pomoglo ale jak miala robikne plucka to nic nie bylo byla czysta heh nie mam pojecia od czego to :/