Moderator: Junior Moderator
. Ale za długo dziwić się temu nie mogłam, bo Jerzol zwykle tak przymierzał się do mojej ręki 
. 
Justrzna pisze:na czarodziejskim flecie gram
Macie rację!ol. pisze: na niewidocznym flecie gram
Zasadniczo rozróżniam je od przodu albo od dołuol. pisze: A jak je rozróżniasz ? Oprócz brzuszka, chyba i po łapkach się da ?
(czasem uda się z boku lub z tyłu o ile widać nogę). Od dołu - po brzuchalu, od przodu - po skarpetkach. Na przykład to tutaj po lewej Puma, a po prawej bardziej tchórzliwa Katar z białą skarpetką na lewej przedniej łapce A tutaj wkleił się dwa razy ten sam link ale myślę, że chodziło o tą fotkęol. pisze: ach te niebieskie cienie do powiek
Też się dziwięklimejszyn pisze:powiedz mi, jakim cudem Polar jest tak czysta ?
W sumie jak patrzę na nią jak ona je... to ona jest największym brudasem, chodzi, biega po talerzu z jedzeniem, wsadza w nie ogon... a potem jeszcze tymi brudnymi łapkami smyra nas po ubraniu 
http://s853.photobucket.com/albums/ab95 ... C_6116.jpg http://s853.photobucket.com/albums/ab95 ... C_6149.jpg http://s853.photobucket.com/albums/ab95 ... C_6186.jpg http://s853.photobucket.com/albums/ab95 ... C_6052.jpg tak miało być - obie się umalowałyach te niebieskie cienie do powiek
? A jak szczurki wchodzą do hamaczków? Pewnie denewa je tam wrzuca, jak chce mieć trochę świętego spokoju Pozdrawiamy brygadzistki 
no no szczuraki to straszne słodziaki wymiziaj je ode mnie To nie wyglądało tak groźnie jak można sobie wyobrażać, bo generalnie Diesel nie jest szczurem agresywnym. Mi się wydaje, że jest po prostu mega złośliwa i sprytna. Nikt inny nie wymyslił w stadku, że najłatwiej pozbyć się natreta gryząc go w ogon. Chyba i tak nie będę miała okazji nagrać tego jej podgryzania, bo po pierwsze trochę się uspokoiła, a po drugie troszkę jakby ze zdrówkiem gorzej, rozkichała się Dieselek i jakaś taka ospała jest...odmienna pisze: Jak Ci się uda to nagrać, to trzeba będzie przemyśleć, czy demonstrowanie takich obrazów nie jest społecznie szkodliwe...
Po obejrzeniu fot - to już zupełnie Mi najbardziej się podobał motorek w tyłku Polarowej - pozwoliłaś mi ujrzeć drugie oblicze tego zdjęcia bardzo trafione Z Deli zrobił się bardzo mądry szczurek - pierwsza wymyśli jak wejść, wyjść i gdzie się umościć. Jest co prawda chyba najniżej w hierarchii stada, widziałam jak ją ostatnio Katarzyca wywalała na plecy, ale kompletnie jej to nie przeszkadza. Jest tchórzykiem (zahukana przez Diesla) i nadal się tak zawiesza Gdy się ja weźmie w dwie ręce, popatrzy w oczyska i zaczyna do niej mówić to albo trze łapkami po uszach daj spokój, daj spokój albo uważnie słucha i patrzy głęboko w oczy człowiekowi A wtedy na nieosłonięty brzuchal sypią sie buziaki ol. pisze:Klatka jest imponująca, tylko powiedz jak szczury do hamaczków wchodzą
Heheheheheunipaks pisze: A jak szczurki wchodzą do hamaczków? Pewnie denewa je tam wrzuca, jak chce mieć trochę świętego spokoju
Do hamaczków wchodzą po zawieszonym na ściance polarze albo po metalowej kratce opartej o ścianę. Trzeba to będzie przemeblować trochę... Radzą sobie jednak dobrze a wręcz skaczą tam prawie 
Zrobiliśmy rtg: ma coś w płucach plus powiększone serce... Serce w wieku 1 rok i 3-4 miesiące?? Dostaliśmy dla niej Enroxil i Prilenal... Strasznie mi szkoda naszej najstarszej szczurzyczki, do tej pory byłam przekonana, że to Febra jest chora i że Diesel jest niezniszczalna... 
