 Znaczy ja kajtki łaskotalem po brzuszkach, a one udawały że sie bardzo zloszczą i ganiały mi za ręką
 Znaczy ja kajtki łaskotalem po brzuszkach, a one udawały że sie bardzo zloszczą i ganiały mi za ręką  dziś wlazły mi na ramię i nie chcialy zejść
 dziś wlazły mi na ramię i nie chcialy zejść 
Fotki!
Tu jeszcze Kredka:
 
  
 
Kredkowy nos :

Soranek:

Kajtki w podrózy:
 
  
 
I już w domu:
 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 Znaczy ja kajtki łaskotalem po brzuszkach, a one udawały że sie bardzo zloszczą i ganiały mi za ręką
 Znaczy ja kajtki łaskotalem po brzuszkach, a one udawały że sie bardzo zloszczą i ganiały mi za ręką  dziś wlazły mi na ramię i nie chcialy zejść
 dziś wlazły mi na ramię i nie chcialy zejść 
 
  
 


 
  
 
 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 

 (siebie też możesz
 (siebie też możesz  )
)


 
   
  
 
 Bo teraz są w wiewiórkówce pyko, w której kiedyś przerobiłem drzwiczki. Wymontowałem inne, przyciąłem prety, i teraz sa jedne wysokie drzwiczki ( zlożone z dwóch). Pati przez ten wielki guz była gruba i nie dawalem rady jej wyjąć przez to mini wejście.
  Bo teraz są w wiewiórkówce pyko, w której kiedyś przerobiłem drzwiczki. Wymontowałem inne, przyciąłem prety, i teraz sa jedne wysokie drzwiczki ( zlożone z dwóch). Pati przez ten wielki guz była gruba i nie dawalem rady jej wyjąć przez to mini wejście. 
 
 Paul_Julian pisze:Wieczorem okazało się, ze Mysia nie chce sie dac pogłaskać. jak kładlem sie spać to wyszło na jaw, ze ma rujkę .
Nocne odgłosy ... gwałty, piski, skrzypienie Kredki, chrumkanie Sorana ...
Śpię sobie. Jakieś mięciutkie miłe coś mnie mizia i niucha mi nad uchem... Niucha ??! Budzę się , łapię Mysię, zanoszę do klatki, zamykam na kódkę <zlorzeczy>
Malwinka pod biurkiem.
Głupole jedne, Malwa pewnie sfruneła z biurka, a Mysia obeszła klatke dorosłych i wlazła mi na lózko. Malwinka ma szczescie , ze nie wlazła na casitę fukać na Kredkę i Sorana. Widocznie tylko kozaczy z daleka
 Co za pobudka!
 Co za pobudka!
 jak nie miałem szczurów, to spałem z psem.
 jak nie miałem szczurów, to spałem z psem. Małe łobuziaki.
 Małe łobuziaki. 


 
  
   
  
  Bo inaczej jej niezadługo nie poznamy!
  Bo inaczej jej niezadługo nie poznamy! 
 tylko dlaczego to zawsze jest miedzi 3 a 4 nad ranem
 tylko dlaczego to zawsze jest miedzi 3 a 4 nad ranem 





