Jestem tutaj nowa i nie wiem czy dobry dział wybrałam, ale przejdę do rzeczy
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Otóż mam już szczurka rok i 8 miesięcy, od zawsze był spokojny i przyjazny dla wszystkich, natomiast od jakiegoś miesiąca ma tzw. "napady" agresji, w sensie gdy otwieram klatkę jest wszystko okej, wychodzi i liże itd. ale gdy wsadzam go już do klatki i próbuję nasypać mu jedzenia bądź dać mu miskę z piciem, to zaczyna mi się rzucać na rękę (gryźć i drapać).
Być może ktoś miał już taką sytuację, albo po prostu wie coś na ten temat, to bardzo proszę o pomoc..
Pozdrawiam