Osłuchał porządnie mojego Chwostka mimo, że byłam z ogonami tylko na kontroli po leczeniu drapania
 moje ciury to jeszcze maluchy i ponieważ są pierwsze to najchętniej latała bym do weta z każdym objawem by żyły jak najdłużej:)
  moje ciury to jeszcze maluchy i ponieważ są pierwsze to najchętniej latała bym do weta z każdym objawem by żyły jak najdłużej:)Moderator: Junior Moderator
 
		
		 moje ciury to jeszcze maluchy i ponieważ są pierwsze to najchętniej latała bym do weta z każdym objawem by żyły jak najdłużej:)
  moje ciury to jeszcze maluchy i ponieważ są pierwsze to najchętniej latała bym do weta z każdym objawem by żyły jak najdłużej:)
 Pani Hania jest bardzo sympatyczna, myślę że nareszcie trafiłam na weta któremu mogę w pełni zaufać
 Pani Hania jest bardzo sympatyczna, myślę że nareszcie trafiłam na weta któremu mogę w pełni zaufać   

 
 Edit: znalazłam stronęFlaumel pisze:Update: Hania Szczędzina otworzyła własny gabinet (nie przyjmuje już na Stryjskiej w Redłowie). Vet Care ul Abrahama 13a Pogórze (numeru telefonu nie posiadam jeszcze, strony też jeszcze nie znalazłam)
 http://www.vet-care.pl/
 http://www.vet-care.pl/
Bo oficjalnie Pogórze to nie Gdynia, tylko oddzielna miejscowośćsmeg pisze:Uwaga, bo w Gdyni są dwie ulice Abrahama - jedna w Śródmieściu, druga na Pogórzu

 Pytam, bo widzę, że w Chwarznie Bankowski jest specjalistą od psów i kotów, a Hajdo jest chirurgiem, podobno z diagnostyką szczurów średnio sobie radzą. Ktoś coś poradzi? Byłabym wdzięczna.
  Pytam, bo widzę, że w Chwarznie Bankowski jest specjalistą od psów i kotów, a Hajdo jest chirurgiem, podobno z diagnostyką szczurów średnio sobie radzą. Ktoś coś poradzi? Byłabym wdzięczna.Może źle sprecyzowałam intencję. Chodzi mi o to, czy do tej przychodni weterynaryjnej w Chwarznie Benkowski- Hajdo chodzicie ze zdiagnozowanymi już szczurami na samą operację, czy ci weterynarze znają się tylko na operowaniu, czy na czymś więcej również?Osna pisze:Zauważyłam u 1,5 rocznego szczura narośl na szyi. Nie wiem, co robić. Mieszkam w Elblągu, moje szczury są pod opieką bardzo dobrej pani weterynarz, ale nie ma tam wziewki, a w razie guza, być może trzeba będzie go usunąć. Zastanawiam się, czy od razu jechać do Chwarzna, gdzie mają wziewkę, by tam szczura zdiagnozowali i od razu ewentualnie umówić się na operację, czy na spokojnie najpierw skonsultować to z naszą weterynarz w Elblągu.Pytam, bo widzę, że w Chwarznie Bankowski jest specjalistą od psów i kotów, a Hajdo jest chirurgiem, podobno z diagnostyką szczurów średnio sobie radzą. Ktoś coś poradzi? Byłabym wdzięczna.
 
 