Wacik to Tito, ma około 2 miesięcy ale już jest dużym chłopcem
Łaciasty pan to Maksymilian, postrach klatki, wszystko zabiera, wszystkich przydusza ale gdy przyjdzie co do czego ucieka najszybciej
Jest bratem Tita. 
Ta mała czarna pchełka to Fierro i jest z nami dopiero jeden dzień ale szybko się zadomowił. Jest nieco nieśmiały do swoich nowych kolegów, szczególnie że ci są od niego 3 razy więksi
Jest mniejszy od dłoni, aż nie mogę uwierzyć że tamci też kiedyś tacy byli. Przyrodni brat chłopców (z innej matki)
Ten stary futrzak to Ramzes. Był główną obawą przybycia do domu ogonków, jednak jak się okazało szczury gonią kota
Jest bardzo mądrym kocurem, nieco obrażonym gdy uwagę poświęca się ogonkom a nie jemu. na koniec jeszcze takie zdjęcie Tita.
Jak będzie ok to umyj dobrze klatkę i łącz 
) był z innej samicy ale zapładnianej przez tego samego samca.
? A co do tego innego ojca , no zrozumiałam ale chodziło mi o to czy to była jakaś pseudo hodowla czy jak ?
