Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Pchła jest coraz bardziej ufną Pchłą. Żadnej agresji w niej nie ma, nic a nic ! Zabiera jedzenie z ręki, ale błyskawicznie traci zainteresowanie i zajmuje sie czymś innym.
Biały rekin na nią fuka, małe wrzeszczy, Rekin ją podszczypuje. Jeszcze siedzą osobno. Jak biegają razem po lózku, i Pchla się czegos wystraszy, to zaraz kic, kic! do mnie, i najchętniej w rękaw Smieszny maluch, ino ofotkowac jej sie nie da , bo jest w kilku miejscach naraz
Ekipa siedzi razem w Casicie. Pcheła lata wszędzie, jest w 5ciu miejscach naraz, i zaczepia wszystkich. Dałem miske kaszki na pociechę ( bo kaszka łagodzi obyczaje) , to liznela troszkę, popróbowala balansowac po kuwecie-kibelku, spadła na któreś, narobił sie wrzask, tylko czekac az wpadnie w miskę ...
A w czasie sprzatania polozyłęm wypucowaną kuwetę, w to kibelek i nasypalem żwirku. Wracam po kilku minutach ...a tam swieża kupa Troche sie rozczulilem, ze mam takie grzeczne ogony :3
Wygłaszczę pózniej, bo na razie mi ręce pachną chlorem od pucowania i ekipa sie boi (raz na kilka myć pucuję kuwetę rozcieńczonym domestosem oprócz Ludwika).
Jak szoruję kuwety w łazience, to towarzystwo biega po pokoju. No i wracam co jakiś czas, już to z kuwetą, już to z miską. Pcheła też biegała bez nadzoru, bo nie bylo duzych kłótni. W kazdym razie oczywiscie Białe zwiedza. Szukam i słysze jak tupie pod lózkiem. Dała się wyciągnąć i poleciala na półke. Potem wróciłem po raz ostatni i wkaldam towarzystwo do klatki. Białej nie ma. Hm.. Się znajdzie.
No i sie znalazła po chwili, nie wiem gdzie była, ale jak stałem przy klatce i szafce, to mi zrobila desant na nogę
Paul_Julian pisze:(...)Białej nie ma. Hm.. Się znajdzie.
No i sie znalazła po chwili, nie wiem gdzie była, ale jak stałem przy klatce i szafce, to mi zrobila desant na nogę