[Kalisz i okolice] Przygarnę/kupię dwa szczurki

[nonam]

Witam, chętnie adoptuję/kupię dwie szczurki, samiczki, jako przyjaciółki dla naszej Bajki. Szczurcia ma ok 2 lat, do tej pory żyła z siostrą i trójką swoich dzieci, niestety małe były z jakiegoś trefnego miotu (szczurki kupione w zoologu) i stopniowo wszystkie ode nas odeszły, została biedna, samotna kawa z mlekiem dumbo. Przedewszystkim chciałbym, aby szczurki również miały duże uszy (przyjemniejsze mają mordki), wiek do pół roku, chętnie nawet młodsze, o umaszczeniu ciężko pisać, nie ukrywam że mam swoje wymarzone ale w przypadku adopcji kolor nie ma znaczenia. Nasza szczura jest łagodna, bardzo przyjazna i w 100% ufna, chociaż oswojenie jej zajęło mi dobry rok. Na szczurki czeka duża klatka (zbudowana z dwóch klatek) w której 5 szczurów miało jeszcze sporo luzu.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że znajdę tu nowych domowników, tak samo jak kilka moich maluchów znalazło wśród forumowiczów nowe domy

[nonam]

Zapomniałem dodać, najbardziej zależy mi na tym, aby szczurki nie były z miotu wsobnego, tylko takie od nie spokrewnionych ze sobą rodziców wchodzą w grę, bo chciałbym uniknąć patrzenia na to jak te małe słodziaki co chwilę chorują.

[yss]

Myślałaś o hodowli szczurów rasowych?

[nonam]

W jakim sensie? Żeby otworzyć? Oczywiście myślałem o kupieniu szczurów w hodowli, bo osobiście marzą mi się husky i łysole, ale stwierdziłem że w pierwszej kolejności napiszę tutaj, bo może ktoś ma problem ze szczurasami z którymi nie ma co zrobić. Jeśli nie znajdę w miarę szybko towarzystwa dla naszej pociechy to będę patrzył na hodowle. A coś proponujesz?

[smeg]

Jeśli hodowle - to tylko zrzeszone w związku hodowców. W Polsce jest to Stowarzyszenie Hodowców Szczurów Rasowych - aktywne obecnie hodowle to głównie SunRat's i Emerald Moon. Jest jeszcze w Warszawie hodowla zrzeszona w czeskim związku hodowców - Zirrael Rattery. Rodowodowe hodowle dobierają szczurki do hodowli pod kątem ich zdrowia i zwracają uwagę, czy linia nie niesie dziedzicznych chorób.

Wszystkie pozostałe "domowe hodowle" to zwykłe rozmnażalnie sprzedające szczury o nieznanym pochodzeniu i nie warto się nimi interesować - chyba, że oddają szczurki za darmo, wtedy nie wspieramy tego interesu finansowo. Szanujący się hodowca nie sprzedaje szczurów na allegro i portalach ogłoszeniowych.

Jeśli chodzi o niespokrewnionych rodziców, to niestety przygarniąjąc szczurki bez rodowodów nigdy nie masz na to gwarancji. Ale za to adoptując je za darmo możesz pomóc - szczurkom i osobom ratującym je z nieciekawych warunków

[nonam]

Właśnie dlatego najpierw napisałem tutaj, ponieważ jeśli mógłbym pomóc komuś i ogonkom, to chętnie to zrobię

[smeg]

Przejrzyj też facebooka: https://www.facebook.com/SzczurzeAdopcje?fref=ts

[nonam]

Można zamknąć, adoptowaliśmy jedno maleństwo od znajomego który trafił w sklepie kinder niespodziankę