"Problem" jednak polega na tym, że żadna z nas nie ma doświadczenia w opiece nad szczurami a co za tym idzie, odpadamy w przedbiegach w ankietach dotyczących adopcji. Czy zważywszy na brak doświadczenia, nie mamy wyjścia jak po pierwsze szczury wybrać się do zoologa (czego wolałybyśmy uniknąć)? Pytam, bo gdy widzę ogłoszenia dotyczące adopcji, wszyscy wymagają formularzy szczegółowo sprawdzających wiedzę na temat tych gryzoni, co z góry skreśla chętne ale niedoświadczone osoby
![Embarrassed :-[](./images/smilies/embarrassed.gif)
/Lilien: Zmieniłam temat wątku na bardziej zgodny z treścią zawartą w poście.