Moje panieneczki i kawalerów dwóch

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: unipaks »

http://i1061.photobucket.com/albums/t47 ... c92566.jpg prawie jak babcia z jakiegoś kółka różańcowego ;D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Megi_82 »

ółko różańcowe, hahahahahaha ;D Faktycznie na fotce Liw jak świętoszka, ale kiedy się pastwiła nad frędzelkami...;D
IHime, poniekąd wdzięczna jestem, jak już się która zechce rozchorować, że teraz, a nie w poniedziałek ::) Bo ja na przykład mam taki talent, że choruję rzadko, ale zwykle chwilę przed urlopem albo tuż po powrocie ::)

Tulinka wskakuje też na antybiotyk. Wprawdzie nic strasznego nie słychać, no ale chrumczenie znikąd się nie wzięło, i chwilami widać, że nie czuje się fantastycznie... może po prostu kwestia sezonu na choróbska, może Liwcia też po prostu się podziębiła. Pojutrze jedziemy na kontrolę. No ale nic, nie narzekam, Tulinka na nic dotąd nie chorowała, nawet na katar (nie licząc zatwardzenia z odegraniem dramatu pt. umieram, ratujcie!). Przy okazji kolejny raz doktor osłuchała serduszko, jak zawsze - bije pięknie i zdrowo. Tylko skąd te częste i masakryczne czkawki...

Moje odkrycie w związku z Tiną miało miejsce jakieś 2-3 dni temu i... jakbym miała innego szczura. Dziś na przykład wisi na mnie całe czas odkąd wróciłam, łasi się, wskakuje na ręce jak tylko się pochylę :) Wsłuchać się w zwierzaka i podążać za nim... kiedy człowiek się tego uczy, po ilu szczurach zdobywa doświadczenie? Kiedy umie rozpoznać, jak jest, a nie, jak mu się wydaje, że jest?
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Buba »

Trzymam kciuki za chorowitki i za resztę, żeby tymi chorowitkami nie zostały :-* :D
Zdjęcia cudowne, babole się pozmieniały, urosły :) Duże kobiety już...
Ich przywiązanie do Alutki rozbrajające. Kochane stworzonka. I jakie posłuszne! Gdyby moje się słuchały, kiedy im czegoś zabraniam, moje życie byłoby dużo łatwiejsze ( nie musiałabym np. przed zaśnięciem 20razy walić w klatkę, żeby Granda i Toffik przestały gryźć pręty i kuwete) ;D >:D
Wygłaskaj i wycałuj ode mnie :-*
Czy twoje dziewczyny lubią kaszę jęczmienną?
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Megi_82 »

Buba :D Znikasz ostatnio i Cię nie ma! :)
Lubią kaszę jęczmienną, kiedyś dostawały pęczak jęczmienny na miseczce jako przysmak, teraz dosypuję im do karmy :) Lubią wszystkie kasze :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Megi_82 »

Nie jest dobrze :( Byłam dziś na kontroli z Tulą i Liw... po kolei.
Doktor osłuchała ponownie Liwię i obejrzała dokładnie RTG. Liwia ma jakieś guzki albo ropnie w płucach :'( Doktor mówi, że raczej ropnie, bo nowotworowo to nie wygląda, ale szczerze mówiąc, ani jednego, ani drugiego nie da się wyleczyć :( Skupisko kulek/kropek, jest tego sporo :( Włączamy drugi antybiotyk i (to już ja) ziołolecznictwo, oprócz tego zostają tylko kciuki... No trochę mnie to załamało :(

Tula ma zapalenie płuc. Jest po 4 dawkach antybiotyku, ale dziś doktor osłuchując powiedziała tylko "uuuuu" i jednocześnie powiedziałyśmy: rentgen! I ze względu na to co usłyszała, i ze względu na to, że coś tam mi się jednak ostatnio tak ogólnie, i to co u Liw wyszło... Tula ma "zwykłe", choć nieciekawe zapalenie. Innych zmian nie ma, serce OK.

Tula nie ma żadnych konkretnych objawów. Gdybym w środę poszła do bab kilkanaście sekund później, niczego bym już nie usłyszała i nic nie wiedziała - żadnych odgłosów, żadnej porfiryny, biega, ma apetyt. No po prostu... :(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: IHime »

Ojej, Meg, ściskam Ciebie i dziewczęta. Liw, nie poddawaj się! Tula, zdrowiej! :-* :-* :-*
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: unipaks »

Dziewczynki, zdrowiejcie prosimy! Dużo sił życzę, Megi, niech leki zadziałają! Wygłaszcz dziewczynki :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Megi_82 »

No... staram się. Zagłaskuję baby, kupuję wynalazki w celu podania lekarstw, Liwia zaczyna wybrzydzać na leki. Clavaseptin jej nie podchodzi, dałam wczoraj z pasztecie z jeszcze innym lekiem, żeby trochę zmniejszyć ilość podawanych co chwile dodatków, no bardzo kręciła noskiem, krzywiła się, cofała i otrząsała, ale uprosiłam i zjadła po troszku. Rano zjadła ładnie, ale wieczorną porcję oprotestowała, cofając się z obrzydzeniem od faszerowanego ukochanego paszteciku. Nie i koniec. Wymieszałam więc pasztet z lekiem z ziemniakiem z odrobiną sosu, no i powolutku poszło... Liw bierze teraz mnóstwo leków, rano 4 podania, wieczorem 5 plus betaglukan i probiotyk... co chwilę więc biegam za nią z łyżeczką. Bardzo dawno już nie miałam kłopotu z podawaniem... Liw od dawna bierze jakieś leki i aguty nauczyły się, po co wołam Liwcię (a teraz też Tulę), cwaniaki. Alutka po prostu poluje na łyżkę ::)

Dziewczyny czują się dobrze (chyba), w każdym razie nie wyglądają na chore, biegają, żulą, jak jest coś do jedzenia. Mam nadzieję, że da się to badziewie zahamować :(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Buba »

Trzymam kciuki :(
Niech dziewczyny zdrowieją. :-*
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Megi_82 »

Doszłam z Liwcią do porozumienia, że nie chodzi o leki, tylko o pasztet ::) Otworzyłam świeży, dałam sam na próbę - zmrużenie ślepiów, powąchanie z powątpiewaniem i odwrót z niesmakiem ::) Znudził się, już nie lubi. W dupce się poprzewracało. Teraz najlepszy jest jogurt naturalny i Danio/serek waniliowy. Muszę coś wymyślić do Unidoxu, bo tego jej z serkiem nie podam. Ziemniaka zje, ale bez szału, więc czuję, że muszę pójść po jakieś coś...? Tylko co...? Może nutridrinka odmrozić... choć szczerze, to nikt u nas nie chciał go nawet powąchać ::) Może Sinlac... następna księżniczka ::)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: noovaa »

Makrela wędzona zmiksowana ;)
Albo pasta rybna ( choć tu chemii w chorobe )
W każdym razie smród ryby skutecznie maskuje wszystkie leki.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Megi_82 »

Ale kiedy nie o leki chodzi ;) Tylko o ten dodatek właśnie :) Ostatnio próbowałam z rybą... tak sobie bardzo ::) Gdyby mogła, z nabiałem zjadłaby wszystko (furo idzie na jogurt i nawet nie mieszam, zakraplam na jogurt i tak zjada), no ale nie wszystko może.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
nienazwana
Posty: 1434
Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
Lokalizacja: Grójec

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: nienazwana »

Polecam bezmleczne kaszki o intensywnym smaku np owoców leśnych oraz masło orzechowe w niewielkich ilościach. Moje paskudy z kaszką bobovita zszamałyby kamienie i trutkę ;) . Dobrze sprawdzają się też takie pasztetki dla kotów/psów. Te dla kotów są lepsze bo makabrycznie dają rybskiem ;) . Ja kupuję takie np w rossmanie, część zamrażam a resztę podaję z lekami w niewielkich ilościach. Sprawdza się też u mnie rozmoczona lekko granula suchej karmy dla psa (dobrej jakości - "premium"). I nie wiem dlaczego sprawdza się rozmoczony labofeed ??? . U mnie to hiciory! Pasztety i ryby wędzone dla ludzi są bardzo słone i z przyprawami. Choć faktycznie u mnie też najlepiej wchodzi nabiał, ale niektórych antybiotyków, jak wiesz, niestety nie można podawać z nabiałem :-\ .
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: unipaks »

Ukryte w maleńkiej kuleczce z wilgotnego biszkopta lub innego ciastka już dawałaś, nie poszło?
Ot, fama głosi że niby szczury wszystko wszamają, a tu prawda zupełnie inna :P
Zjadać leki i zdrowieć szybko, prosimy :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Buba
Posty: 679
Rejestracja: wt gru 17, 2013 2:41 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje panieneczki :)

Post autor: Buba »

Z masłem orzechowym to nie głupi pomysł :) Można kupić takie o zawartości 98% orzechów i tylko niewielka ilość soli. Ewentualnie samemu ukręcić :D ;)
U mnie laski na zapach masła orzechowego szału dostają. Kochają po prostu :)
Tylko trzeba małe ilości dawać, bo to jest dość..hmm.. suche ??? i jak zje się za dużo to zakleja buzie.
Granda i Toffi :)
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”