Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Rozwala mnie ten królik. Nie wiem czemu... Tak ogladam i ogladam i tylko śmiać mi się chce. :-) Ale zabawy z nim i radości z jego obecności pewnie macie dużo! :-)
Z Bratem Mniejszym...
Akademia Vostra, z Bratem mniejszym
Akademia Vostra, z Bratem mniejszym
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
"no niby"valhalla pisze:Dumboszek jest śliczny, miałabym problem z oddaniem. Ale ja byłam dość słabym DT, za często robił się z tego DS
Chociaż przechowanie szczura, który już ma dom znaleziony, to niby nie rodzi pokus...
Ale mój mąż co i rusz judził: - Nie oddawajmy, powiedz, że uciekł, zgubił się nam!
Vall - trzeba widzieć jakie ma Szarak oczy, kiedy staje słupka i ze złączonymi łapkami żebrze - bez kapelusza wprawdzie, ale i tak sądzę, że Shrek oddałby mu własną miskę!

Snajperka, jest wesoło ale z takim zającem to mimo wszystko nie tak jak ze szczurasami.
Zwłaszcza takimi, co klatkę mają w komórce, na postrach - jak królik brytfankę w kuchni


[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Fantastyczny facio z Szaraka, a jak mu ślicznie w zielonym
Nie mogę się napatrzeć na fotki
Ach, mężowie
Mieliśmy nie mieć większego niż 5-babowe stado i co, jak mi chłop oczy jak ze Shreka zrobił 


Ach, mężowie


http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
http://s599.photobucket.com/user/unipak ... 4.jpg.html ale udekorowany
ślicznie mu w zielonym 
a to pokazać pięknie proszę


Vall - trzeba widzieć jakie ma Szarak oczy, kiedy staje słupka i ze złączonymi łapkami żebrze - bez kapelusza wprawdzie, ale i tak sądzę, że Shrek oddałby mu własną miskę!
a to pokazać pięknie proszę

- cucumberek
- Posty: 211
- Rejestracja: pt lis 04, 2005 5:42 pm
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Szarak jest fantastyczny, ma super umaszczenie na głowie! 

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Zabójczo piękny jest Twój kruliczuś
. Wygłasiaj ode mnie puchatka.

Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Szarak Kazimierz nieprzewidywalny jest.
Wbiłam do kubka żółtka na kogel - mogel i usiadłam na łóżku; Kazimierz wybłądził się zza poduchy i ciekawie wychylił, to mu podstawiłam kubek pod węszący nos
Aż odskoczył - niczym oparzony; odbiegł na koniec wersalki i rozpoczęło się tupanie: najpierw za kocem, potem bliżej mnie - wyprężony jak struna, wystraszony albo bardzo rozzłoszczony. Czasem tak dziwnie reaguje na niektóre zapachy.
Wygłaskałam sztywnego jak kij i zestawiłam na podłogę by mógł się uspokoić i zrelaksować w swoim legowisku.
Kazimierz jest coraz bardziej przez mojego męża rozpuszczony.
Od czasu do czasu dopieszczam go (Szaraka, nie męża) cracksem z VL i dziwiłam się niepomiernie, że już czwartego dnia pobytu na sam dźwięk odkręcanej nakrętki uszak meldował się przy mnie, a tu się okazuje, że mój niesubordynowany mąż po prostu prawie co dzień otwiera słoik a wtedy Kazimierz najzwyczajniej w świecie wsadza doń mordkę i się częstuje
Nadal lubi urzędować na wersalce za "namiotem" z koca
Przedwczoraj, jak się położyłam spać, to siadł na skraju materii dzielącej go od łóżka, i tak wymownie zadzierał łepek, że omal nie zmiękłam...
Ale miałam zarwane noce ostatnio i naprawdę musiałam się wyspać, a z nim się nie da - za ciężki jest, jak tak nocą urządza sobie skoki po człowieku
Dziś nad ranem wymiękłam i wpuściłam uszaka bo znów się przymilał - o mamusiu, jak mnie wymęczył! Jemu nigdy nie dość głaskania, w końcu ani chybi nabawię się zapalenia barku, zespołu cieśni nadgarstka albo "łokcia tenisisty".
Zawsze jest zdegustowany, gdy go zestawiam na dół. Nadal nie chce chodzić po panelach
Kilka fotek Szaraka Kazimierza; niektóre nieostre, ale takie słodkie miny robi że też wrzuciłam

A tu wołałam go - spodziewał się mnie, a spotkał się nos w nos z obiektywem aparatu

Drapiemy łapami - niech ta kobieta wreszcie się mną zajmie!
- Jestem śliczny, czyż nie?
- A może nie..?
Nasz zając to lizawka, liże nawet wersalkę; na niektórych fotkach wygląda jak pluszak

- Rzucisz ziarnko groszku..?
- Dałabyś coś zamiast denerwować tą migawką..!
Szukanie groszku - gdzieś tu przecież musi być!
(te uszaki robią się czasami niezwykle dłuuuuugie
)

- Moje oczy tylko z pozoru są czarne...

Zając prawie polarny

Pozdrawiam serdecznie!

Wbiłam do kubka żółtka na kogel - mogel i usiadłam na łóżku; Kazimierz wybłądził się zza poduchy i ciekawie wychylił, to mu podstawiłam kubek pod węszący nos
Aż odskoczył - niczym oparzony; odbiegł na koniec wersalki i rozpoczęło się tupanie: najpierw za kocem, potem bliżej mnie - wyprężony jak struna, wystraszony albo bardzo rozzłoszczony. Czasem tak dziwnie reaguje na niektóre zapachy.

Wygłaskałam sztywnego jak kij i zestawiłam na podłogę by mógł się uspokoić i zrelaksować w swoim legowisku.
Kazimierz jest coraz bardziej przez mojego męża rozpuszczony.
Od czasu do czasu dopieszczam go (Szaraka, nie męża) cracksem z VL i dziwiłam się niepomiernie, że już czwartego dnia pobytu na sam dźwięk odkręcanej nakrętki uszak meldował się przy mnie, a tu się okazuje, że mój niesubordynowany mąż po prostu prawie co dzień otwiera słoik a wtedy Kazimierz najzwyczajniej w świecie wsadza doń mordkę i się częstuje

Nadal lubi urzędować na wersalce za "namiotem" z koca

Przedwczoraj, jak się położyłam spać, to siadł na skraju materii dzielącej go od łóżka, i tak wymownie zadzierał łepek, że omal nie zmiękłam...

Ale miałam zarwane noce ostatnio i naprawdę musiałam się wyspać, a z nim się nie da - za ciężki jest, jak tak nocą urządza sobie skoki po człowieku
Dziś nad ranem wymiękłam i wpuściłam uszaka bo znów się przymilał - o mamusiu, jak mnie wymęczył! Jemu nigdy nie dość głaskania, w końcu ani chybi nabawię się zapalenia barku, zespołu cieśni nadgarstka albo "łokcia tenisisty".

Zawsze jest zdegustowany, gdy go zestawiam na dół. Nadal nie chce chodzić po panelach

Kilka fotek Szaraka Kazimierza; niektóre nieostre, ale takie słodkie miny robi że też wrzuciłam


A tu wołałam go - spodziewał się mnie, a spotkał się nos w nos z obiektywem aparatu


Drapiemy łapami - niech ta kobieta wreszcie się mną zajmie!


- A może nie..?


Nasz zając to lizawka, liże nawet wersalkę; na niektórych fotkach wygląda jak pluszak


- Rzucisz ziarnko groszku..?


Szukanie groszku - gdzieś tu przecież musi być!
(te uszaki robią się czasami niezwykle dłuuuuugie


- Moje oczy tylko z pozoru są czarne...

Zając prawie polarny


Pozdrawiam serdecznie!

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Zaglądam i witam się po długiej nieobecności
Cudnego macie tego Szaraczka. Ach, i te jego dwa oblicza, piękności
A wracając jeszcze do tymczasowicza.... http://s599.photobucket.com/user/unipak ... 3.jpg.html po prostu się rozpłynęłam
aż rękę wyciągam by go pogłaskać 
Wygłaszcz Szaraczka ode mnie również. Buziaki i pozdrowienia przesyłam!

Cudnego macie tego Szaraczka. Ach, i te jego dwa oblicza, piękności

A wracając jeszcze do tymczasowicza.... http://s599.photobucket.com/user/unipak ... 3.jpg.html po prostu się rozpłynęłam


Wygłaszcz Szaraczka ode mnie również. Buziaki i pozdrowienia przesyłam!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Oj, chyba dość często będę tu zagladala! Szczególnie, że niedługo i u nas wyląduje uszolek. :-) Licze na pomoc w pierwszych dniach. :-)
Z Bratem Mniejszym...
Akademia Vostra, z Bratem mniejszym
Akademia Vostra, z Bratem mniejszym
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Będę nudna, ale nadal nie mogę uwierzyć, że on jest prawdziwy.
Wymiziać od ciotki Hime!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Szarak dziękuje i zaprasza
Króliczek rzeczywiście jak maskotka wygląda; wzruszył mnie ostatnio
W budynku mamy teraz hydrauliczny armageddon i biedny króliś mocno wystraszony dźwiękami, a ja nie mogę z nim siedzieć.
Kiedy po raz kolejny wpadłam choć na chwilę i przysiadłam na kolanach by głaskaniem uspokoić zestresowanego uszatka, on podbiegł jak zwykle, a potem...
Wspiął się kładąc na mnie przednie łapki, zbliżył swój słodki łepek i zaczął mnie lizać po nodze.
Głaskałam go i mówiłam doń kojąco, a on trwał tak w tej niewygodnej pozycji, aż po długim czasie jedna łapula zsunęła się na podłogę; druga jednak wciąż pozostawała zespolona z moim kolanem, a Szaraczek co parę minut odwzajemniał czułości liżąc.
Kiedy wchodzę do pokoju z marchewką lub natką i przysiadam na chodniczku, już nie boi się wskoczyć cały na moje kolana żeby tam skonsumować warzywko albo jakiś przysmak; nie stresuje się już też gdy go wtedy głaszczę. Wszyscy kochamy tego pieszczocha i czujemy, że on nas też i że jest mu z nami dobrze.
Śmieszny jest, gdy pod wpływem radosnego impulsu albo zaczepki z naszej strony zaczyna podskakiwać kicając po pokoju i kiwa uszami wpadając po drodze a to do kuwety, a to do legowiska; robi fajne zwroty, zawijasy i zygzaki 

Króliczek rzeczywiście jak maskotka wygląda; wzruszył mnie ostatnio

W budynku mamy teraz hydrauliczny armageddon i biedny króliś mocno wystraszony dźwiękami, a ja nie mogę z nim siedzieć.

Wspiął się kładąc na mnie przednie łapki, zbliżył swój słodki łepek i zaczął mnie lizać po nodze.


Kiedy wchodzę do pokoju z marchewką lub natką i przysiadam na chodniczku, już nie boi się wskoczyć cały na moje kolana żeby tam skonsumować warzywko albo jakiś przysmak; nie stresuje się już też gdy go wtedy głaszczę. Wszyscy kochamy tego pieszczocha i czujemy, że on nas też i że jest mu z nami dobrze.


[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Coś takiego jest w kicaniu, że promieniuje na człowieka radością, jak ja lubię kicające szczury ! są wtedy takie beztroskie, wesołe i - zakręcone
A co dopiero kicające królicze szaleństwa !
(może w wolnym czasie podzieliłabyś się na filmiku ?
)
Zdjęcia powyżej w pierwszej chwili mnie zmyliły, że zmonochromatyzowane, aż do mnie dotarło, że kanapa przecież nie...
To Szarak ma taki idealny zimowy kamuflaż, że na śniegu można by go zgubić
Tylko gdzie Szarak na śniegu, kiedy przy kolanach i na kolanach już ma miejsce na zawsze, i gdzie Szarak zgubiony - skoro tak cudownie się odnalazł
Wygłaskaj szczęśliwca i ode mnie
, a ci hydraulicy niech już idą dalej.


(może w wolnym czasie podzieliłabyś się na filmiku ?

Zdjęcia powyżej w pierwszej chwili mnie zmyliły, że zmonochromatyzowane, aż do mnie dotarło, że kanapa przecież nie...
To Szarak ma taki idealny zimowy kamuflaż, że na śniegu można by go zgubić


Wygłaskaj szczęśliwca i ode mnie

- cucumberek
- Posty: 211
- Rejestracja: pt lis 04, 2005 5:42 pm
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Przyłączam się do cichej prośby o może jakiś filmik kiedyś
Kazimierz z opisu i zdjęć wydaje się być bardo sympatycznym króliczkiem. Zresztą to w ogóle taki miły gatunek 


Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Postaram się coś nakręcić, jak już skończy się w ścianach kucie i wiertarkami wiercenie; póki co hydraulicy wracają jak bumerangi, a z uwagi na niemożność zgrania obecności wszystkich potrzebnych lokatorów z bramy nic nie przebiega płynnie. Jak tak dalej pójdzie, to ich radosna działalność przeciągnie się do samych świąt... 

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
Biedny misio, nie dziwię się, że zestresowany
Oby jak najszybciej się panowie uwinęli... wycałowuję uszatego Kazimierza Szaraka
Coś w Was musi być, co emanuje i omotuje te Wasze zwierzaki <3 Z każdym taka relacja, że czasem ze łzami czytam


Coś w Was musi być, co emanuje i omotuje te Wasze zwierzaki <3 Z każdym taka relacja, że czasem ze łzami czytam

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek