[POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Moderator: Junior Moderator
[POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Czy ktoś z Poznania ma pożyczyć klatkę? Znaleźliśmy dziś z chłopakiem szczurka i nie mamy go gdzie umieścić - na razie mieszka w plastikowej skrzynce... Prawdopodobnie ktoś "wypuścił go na wolność" :/
Re: [POZNAŃ] Porzucony szczurek - PILNIE potrzebna klatka!
Dziś udało mi się wziąć szczurkę na ręce. Znaleźliśmy ją wczoraj na klatce schodowej w kamienicy. Wywiesiliśmy ogłoszenie w okolicy, ale podejrzewam, że ktoś ją po prostu wyrzucił, bo odzewu brak. Wygląda na starszą (rok, może 1,5 roku). Niestety widać, że jest po przejściach - ma złamany ogon i prawdopodobnie łapkę tylną - choć nie są to świeże ślady i generalnie porusza się bez problemu. Poza tym troszkę kicha - nie wiem ile mogła spędzić na dworze. Dała się pogłaskać, i wziąć na ręce, ale zdarzyło się też, że ugryzła (choć nie do krwi). Nie wiadomo też jak reaguje na inne szczury. Wybieramy się z nią do weta, ale chcemy iść do tego polecanego na forum, więc dopiero w poniedziałek. Chętnie zajmiemy się nią na tymczas, tylko w ciągu pół roku planujemy wyjazd, więc fajnie by było, żeby miała zapewniony domek na emeryturę.
Czy ktoś z Poznaniaków ma może jednoszczurówkę na zbyciu? Mieszkanie w skrzynce na dłuższą metę chyba nie jest dobrym pomysłem, a ja swoje stare klatki wydałam...
Mogłabym prosić admina o przeniesienie wątku do działu adopcji lub "ratuj szczury"?
Czy ktoś z Poznaniaków ma może jednoszczurówkę na zbyciu? Mieszkanie w skrzynce na dłuższą metę chyba nie jest dobrym pomysłem, a ja swoje stare klatki wydałam...
Mogłabym prosić admina o przeniesienie wątku do działu adopcji lub "ratuj szczury"?
Re: [POZNAŃ] Porzucony szczurek - PILNIE potrzebna klatka!
Znaleźliśmy tymczasową klatkę.
Teraz bardzo chciałabym Was prosić o pomoc w znalezieniu domu dla dziewczyny, sama nie mogę jej zapewnić odpowiednich warunków, bo w najbliższych miesiącach planuję wyjazd za granicę, a z hodowli szczurów zrezygnowałam ze względu na alergię, więc musiałabym ograniczyć jej możliwość wybiegu i w ogóle kontakty z nią. Szczurka jest dorosła i po przejściach (mam nadzieję, że nie jest w ciąży), dlatego fajnie by było, gdyby trafiła do osoby doświadczonej, mogącej zapewnić spokojną emeryturkę...
Teraz bardzo chciałabym Was prosić o pomoc w znalezieniu domu dla dziewczyny, sama nie mogę jej zapewnić odpowiednich warunków, bo w najbliższych miesiącach planuję wyjazd za granicę, a z hodowli szczurów zrezygnowałam ze względu na alergię, więc musiałabym ograniczyć jej możliwość wybiegu i w ogóle kontakty z nią. Szczurka jest dorosła i po przejściach (mam nadzieję, że nie jest w ciąży), dlatego fajnie by było, gdyby trafiła do osoby doświadczonej, mogącej zapewnić spokojną emeryturkę...
Re: [POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Szczurka jest obecnie w trakcie leczenia przewlekłego zapalenia dróg oddechowych i owrzodzonej łapki (od za małej klatki). Po kuracji będzie polecała się do adopcji Żal patrzeć na nią, ledwo ze swojej norki w szmatkach nos wychyla, a z człowiekiem raczej nie żyła w przyjaźni i nie wiem jak bidulę "rozweselić" Ktos ma jakieś pomysły? Staram się postępować z nią wg polecanego treningu zaufania. Gdyby miała szczurze towarzystwo może byłaby szczęśliwsza i czuła by się bezpieczniej.
Re: [POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Hej hej, co z Wami, zaszczurzeni, pomoc szczurkowi potrzebna
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: [POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Ja jestem chętna na adopcję, mam kastrata w wieku 2 lat - z tym że bardzo mi zależy na czasie. Jeżeli nie udałoby się znaleźć szybkiego transportu Poznań-->Warszawa to wycofuję się z adopcji, Sauron źle znosi samotność dlatego jeśli znajdzie się jakas starsza szczura w Warszawie do adopcji to ją przyjmę.
Oczywiście kapturka miałaby kontynuowane leczenie w Warszawie i zaspokojone wszelkie szczurze potrzeby u mnie
Oczywiście kapturka miałaby kontynuowane leczenie w Warszawie i zaspokojone wszelkie szczurze potrzeby u mnie
-
- Posty: 9
- Rejestracja: czw paź 23, 2014 10:00 am
Re: [POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Ojej, ludzie to jednak są okropni dobrze, że Ty ją przygarnęłaś. Trzymam kciuki za znalezienie nowego domku <3
Re: [POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Jadę do Warszawy w 11-go, jeśli się zdecydujecie, dajcie znać na priw.Essme pisze:Ja jestem chętna na adopcję, mam kastrata w wieku 2 lat - z tym że bardzo mi zależy na czasie. Jeżeli nie udałoby się znaleźć szybkiego transportu Poznań-->Warszawa to wycofuję się z adopcji, Sauron źle znosi samotność dlatego jeśli znajdzie się jakas starsza szczura w Warszawie do adopcji to ją przyjmę.
Oczywiście kapturka miałaby kontynuowane leczenie w Warszawie i zaspokojone wszelkie szczurze potrzeby u mnie
-
- Posty: 379
- Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Trzymam kciuki żeby mała dotarła do Essme, będzie miała u niej rewelacyjnie.
Re: [POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Mała trafi do Essme, dziś rano wsiadła z ol. w pociąg Strasznie się cieszę! Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, zaprzyjaźni się z nowym kolegą, ośmieli się trochę i odzyska wiarę w ludzi Czekam na wieści jak sobie Mycha radzi w wielkim mieście
-
- Posty: 379
- Rejestracja: pn gru 01, 2008 11:25 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [POZNAŃ] Wyrzucona na ulicę starsza kapturka szuka domu
Temat do zamknięcia, mała już gryzie Essme po palcach .