Cześć.
Miałem dwie szczurki. Jedna z nich zmarła w czwartek :-(
Właśnie szukam koleżanki dla tej, która została sama. Mam już jedną miesięczną szczurkę zaklepaną z adopcji Będę miał ją u siebie w najbliższym czasie. Ale na razie, moja Tuśka jest sama. Dostała depresji, siedzi w domku, nie chce wychodzić. Łaskawie wyjdzie jak podrzucę jej tam coś dobrego do jedzenia. Wczoraj ją wziąłem, to uciekła i schowała się pod kocem i tam siedziała. Potem przyszła do mnie na kolana, posiedziała i znów pod koc. Bardzo mi jej szkoda. Co mogę zrobić, aby jej pomóc do momentu aż zacznę tworzyć nowe stadko z nową szczurką?
Jedna szczurzyca umarła, druga dostała depresji...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 1434
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
- Lokalizacja: Grójec
Re: Jedna szczurzyca umarła, druga dostała depresji...
Nic nie zrobisz. . Nie jesteśmy w stanie zastąpić szczurowi towarzysza szczura choćbyśmy na uszach stawali i tego nie przeskoczysz. Z tą depresją bym jednak nie szalała, po prostu szczurka jest osamotniona. Trzeba załatwić adopcję jak najszybciej to wszystko. Nic jej nie będzie przez tydzień-dwa samej nie obawiaj się. Oczywiście powinno się dużo czasu poświęcać ogonkowi, często wypuszczać na wybiegi i dosmaczać ale to tylko półśrodki. Nie martw się tylko adopcję załatwiaj. Powodzenia.
Re: Jedna szczurzyca umarła, druga dostała depresji...
Zastanów się również, czy nie wziąć dwóch maluchów.
Jeden, pełen energii maluszek może męczyć dorosłą, dojrzałą szczurę, która nie będzie miała ochoty na dziecięcie harce. Może się też z nią nudzić. 2 maluszki, to nieraz najlepsze wyjście. Bo mają kompana do zabawy i kompana do przytulania, jak jeden nie chce, zostaje drugi. Nikt się nie nudzi, nikt nikogo nie męczy .
Z depresją niestety nie zrobisz nic, możesz próbować jej ciut na siłę wynagradzać samotność, ale czy to coś da ? Niekoniecznie..
Jeden, pełen energii maluszek może męczyć dorosłą, dojrzałą szczurę, która nie będzie miała ochoty na dziecięcie harce. Może się też z nią nudzić. 2 maluszki, to nieraz najlepsze wyjście. Bo mają kompana do zabawy i kompana do przytulania, jak jeden nie chce, zostaje drugi. Nikt się nie nudzi, nikt nikogo nie męczy .
Z depresją niestety nie zrobisz nic, możesz próbować jej ciut na siłę wynagradzać samotność, ale czy to coś da ? Niekoniecznie..
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Jedna szczurzyca umarła, druga dostała depresji...
Dodatkowo za adopcją dwóch maluchów przemawia to, że starsza koleżanka pewnie również za jakiś czas odejdzie, a jeden maluch znowu zostanie sam. Lepiej, żeby miał dodatkowo towarzystwo w swoim wieku.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf