czasem kicha( nic nie wycieka jej z noska) i często się drapie po całym ciele. Nie zauważyłam, aby miała jakieś strupki czy też pasożyty(chociaż jeszcze nie daje się głaskać i boi się dotyku, więc nie mogę jej dokładniej zbadać), jej sierść wygląda na zdrową. Jedzonko ma również takie same jakie miała w zoologu. Najbardziej niepokoi mnie jej ciągłe drapanie się...

Czy może być to spowodowane tym żwirkiem dla kotów? Czy są tego jakieś inne przyczyny?
