Robią to dla zabawy. Albo palce u nóg. Albo nos.
Jedna moja kiedyś, gdy została niechcący kopnięta piętą (podlazła mi pod nogi z tyłu, a ja zrobiłam krok w tył no......) najpierw się obraziła, potem się na mnie zaczaiła, potem podeszła mi do nóg - ja patrzyłam, co robi - obwąchała jedną - to nie ta - obwąchała drugą - i ją ugryzła, a potem poszła zadowolona do siebie. Ona chyba uważała, że pięta to osobne zwierzę i się zemściła.

Twój szczurek się z tobą bawi, biegaj ręką jakby to był szczur i smyraj szczura a potem znów niech ręka ucieka. Szczurek będzie przeszczęśliwy. Trafił ci się towarzyski maluch, tylko się cieszyć. Nie będzie gryzł mocno w zabawie. Spróbuj nawet troszkę z nim powalczyć palcami, będzie skubał ale tak szczury się w zabawie podgryzają, to jest bardzo śmieszne, taki bojowy szczurek
