[UKŁAD POKARMOWY] zatrucie

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Mama_Buni
Posty: 68
Rejestracja: wt lis 02, 2004 11:13 am

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: Mama_Buni »

Hejka :)
Wlasnie wracam od dr wojtys.... Sama dla siebie nie mam jakis super milych wiesci :( ale jestem dobrej mysli....

Natomiast co do Fisi, to ewentualne opcje sa 3, z czego dwie pierwsze najbardziej prawdopodobne.

Faktycznie zatrucie. To ze jej lecialo cis podobnego do porfiryny z pyszczka to moglo byc wydzielane przez gruczol Hardera, znajdujacy sie w okolicach oczu. Wydziela taka substancje kiedy w organizmie szczura dzieje sie cos niedobrego. W zasadzie cokolwiek i wcale nie musi miec kompletnie nic wspolnego z powiklaniami plucnymi. Po prostu przez kanaliki splywa do gardla. To jest najbardziej prawdopodobne.
2. Druga opcja, to to, ze jest odplucne - ale to nie byloby gwaltowne i nie przeszlo tak szybko..
3. to ze moze miec klopoty z zoladkiem np wrzody. Ale gdyby pekl wrzod to wprawdzxie objawy bylyby podobne, ale w zadnym wypadku nie przeszlo by tak szybko.

Wskazania:Zrobic rentgena pluc i od razu na tej kliszy bedzie zoladek, wiec ewentualne zmiany w zoladku od razu beda widoczne.

Jezeliby sie zatrula to mogla zjesc jakis kawalel liscia ale wcale nie koniecznie. Wystarczy, zeby np polizala cos co bylo myte detergentem albo miala kontakt z jakas inna chemia.

To tyle co sie dowiedzialam..
Pozdrowioneczka bardzo cieple :D
Mama Booni
Tu bylo zdjecie Buni ale sie wypirzylo w kosmos ;)
___________
0691 333 376
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: krwiopij »

dziekuje bardzo... :D podejrzewam, ze fiki musiala polizac podloge, ktora dopiero co byla myta plynem i to tak jej zaszkodzilo... juz wczoraj mef czula sie doskonale i wygladala jak nowa... ;)

jak mikolaj przyniesie pod choinke gotowke (na co bardzo licze), to jednak pojdziemy na badania... glupie rtg to 5 minut klopotu, a na pewno nie zaszkodzi...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
roxi89
Posty: 22
Rejestracja: ndz lut 20, 2005 6:59 pm

PMOCY!!ZJAD?A GUMOW? PI?ECZKE!!

Post autor: roxi89 »

Moja szczurzycka obgryzła i polknęla wieksza czesc gumowej piłeczke, która lubiła sie bawić !! :!: Widzialam ze cześć wydaliła razem z kałem, ale co z reszta> moze jej podac coś co przyspiesza oddawania kału??!!
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: ESTI »

Jeśli już wydaliła część, to prawdopodobnie powinna wydalić całą resztę.
Jeśli chodzi o podawanie czegoś na przeczyszczenie, to nie radzę podejmować decyzji samemu, bo może skończyć się tragicznie.
Kiedy to się stało? Może poczekaj jeszcze troszkę, a jak już trochę czsu minęło to udaj się do weta.
Obrazek
roxi89
Posty: 22
Rejestracja: ndz lut 20, 2005 6:59 pm

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: roxi89 »

Dzisiaj rano zauwazyłam ze jest obgryziona piłeczka :( Narazie czekam...szczurka chyba boli brzuszek bo jest bardzo spokojny...mam nadzieje ze nic się mu nie stanie!!
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: ESTI »

A czy maluch wina jakiś pokarm? Czy jadł coś od rana?
Obrazek
roxi89
Posty: 22
Rejestracja: ndz lut 20, 2005 6:59 pm

Z zuska ju? wszystko dobrze!!

Post autor: roxi89 »

No z poczatku była spokojna i nie miała apetytu :( Ale teraz już biega, je, wszystko jest wporządku!! :) Chyba miała szczęście, a ja nauczke zeby nie dawać juz jej wiecej zadnych gumowych gadgetów....I wam chyba też nie radze.Pozdrawiam.Pa :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: ESTI »

Oby było wszystko oki. :D
Obrazek
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: Czarna20 »

spokojnie, szczury trawią wszystko, nawet szkło i metal...gdzieś było takie doświadczenie ze szczur przegryzł się przez akwa - i tez mu nie zaszkodziło jak się szkła nawcinał. napewno bedzie ok :D
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
Anusia
Posty: 15
Rejestracja: wt cze 14, 2005 4:51 pm

Ratujecie Maniusia

Post autor: Anusia »

Cześć może jest ktoś w stanie nam pomuc moj Maniuś był dzisiaj u weta który dał mu (myśle, że ) za dużo środka isektobujczego - teraz Maniuś miał jakieś 15 min temu drgawki nie poznaje mnie w każdym bądź razie ucieka i jest osowiały - co ja mam robić wet juz nie przyjmuje o tej porze a mnie na klinike nie stać , myśle że on sie poprostu podtruł i nie wiem jak tą trucizne z jego organizmu wywabić ? Niechce jejść a ni pić trzyma tylko kawałek jedzenia w łapkach i to wszystko. Jeśli ktoś się spotkał z takimi objawami prosze niech napisze jak sobie poradził. Z góry dziękuje za wszelką pomoc.

[ Dodano: Sro 15 Cze, 2005 ]
Jesst mu już lepie, troszke śpi a teraz nie wiem dlaczego ale je papier może w ten sposób czyści organizm.
Czarna20
Posty: 826
Rejestracja: sob lut 07, 2004 10:26 pm
Kontakt:

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: Czarna20 »

spróbuj poprosić rodziców o pieniądze na klinikę albo zadzwoń do weta u którego byłaś niech ci coś poradzi. domowym środkiem na odtrucie jest mleko, ale nie wiem jak u szczurków....
w domu szaleją --> Czika (psica), i ogoniaste: Brązowa, Nika, Lilith,Dara i Tavi

gdzieś tam --> Szatan, Czedar, Gałka,Zuzu, Kremówka, Gryzelda,Mamuśka, Cykorka i Kreska.....
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: limba »

A może węgiel rozpuszczony w wodzie i podany do mordeczki??
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: Arbor Vitae »

Zrob tak: podaj wegiel (jesli byl odrobaczany doustnie swietnie oczyszcza, z reszta i tak nie masz nic lepszego). Wyjmij szczura z klatki - ma miec cieplo, przytul go, wsadz pod koldre, cokolwiek. A klinika (jesli jutro bedzie chocby slad tego co dzis sie dzieje) sie przyda, chocby po to, zeby ustalic przyczyne tego zachowania. Jesli nie bedzie jadl lub co wazniejsze pil - KONIECZNIE musisz isc do kliniki.
Anusia
Posty: 15
Rejestracja: wt cze 14, 2005 4:51 pm

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: Anusia »

O godz 22 miał drugi atak wpadłam w panike bo myślałam że nie przeżyje pożyczyłam pieniadze i dopiero po 2 godz udało mi się znalżć czynną klinike, obudziłam kolego i pojechaliśmy teraz jest już "dobrz" - lekarz był świetny dostałdiuretyk i jeszcze 2 inne zastrzyki w tym kroplówke a teraz musze poprostu przez całą noc podawać mu wode itrzymać w cieple, a jeśli chodzi o weta który mi tak Maniusia załatwił to powiedział gdy do niego dzwoniłam ze nieda się już nic zrobić i jeśli nie przeżyje nocy to mu pprzykro :evil: grrr jak go dorwe...

[ Dodano: Czw 16 Cze, 2005 ]
Przepraszam za te błędy ale słaniam się z nóg - ze zmęczenia i nerwów
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: limba »

O ja piernicze jaki sympatyczny i z powolania pan doktor :evil: tylko isc i mu w gebe dać.mam nadzieje ze juz wiecej do niego nie pojdziesz ..dobrze ze w nocnej klinice trafiłaś na kogos kto nie zlekcewazyl malucha...
Trzymam kciuki zeby bylo dobrze...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”