Umaszczenie bardzo kojarzy mi się z kapturem, gdyby nie ten paseczek na pyszczku ^^ Jeżeli okaże się, że umaszczenie bardziej pod husky podchodzi, to zaraz zaktualizuję i opis w książeczkach zdrowia i tu.
Ano, na razie aż gubią się w obecnej, dopóki wystarcza im obojgu na razie będą mieszkać w obecnej C:
Zyzio już zdominował kolegę i hasa gdzie popadnie, do ręki jest pierwszy
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Dyzio zaś jest szczurkiem uratowanym od węża, nie był z domowej hodowli jak beżuś, więc powolutku próbujemy go oswajać. Towarzystwo wychodzi mu chyba na dobre bo coraz częściej wychodzi i za Zyziem i czasami nawet z własnej inicjatywy, choć ręki się jeszcze boi i każdy kontakt kończy się deszczem kupek.
Chłopaki byli dzisiaj na wizycie u weterynarza, obydwoje są zdrowi i wszystko jest w jak najlepszym porządku ^^
Ze mną: Dyzio (standard english irish/irish) & Zyzio (standard champagne/white husky)
Za Tęczowym Mostem:
Kacperek, Dyzio, Dyzio2, Dyzio3