bo mama nie chcę się zgodzić na towarzysza

szczurów w domu i kiedy kupimy jej towarzysza ona po jakimś czasie zdechnie ( ma 1 rok i 4 miesiące)
i bedziemy temu drugiemu też musieli kupić kumpla .Jak jej wytłumaczyć że nie chcę
szczurki skazywać na samotność . Wszystko dla szczurki kupuje z swoich pieniedzy.Wiem że sądzicie że lepiej
byłoby oddać ją do kogoś kto ma stadko ale szczurka jest niesamowicie ze mną zżyta ja z nią zresztą też.
Kiedy pojechaliśmy z rodzicami na wakacje do szczurki przychodziła babcia przez 3 dni nie chciała nic jeść a miała tom samą karme co wcześniej zastanawiałam się o co chodzi w końcu powiedziałam babci żeby włożyła jej do klatki moją
wynoszoną bluzkę od razu się ożywiła na nastempny dzień kiedy babcia przyszła zeby ja wypuścić
w misce nie było prawie nic.Brak kumpla prubuje jej wynagrodzić 4 godzinymi wybiegami i dużą klatką.
Prubowałam niektórych pomysłow ale nic na mamę nie działa proszę o waszę propzycje i pomysły przyda się każda odpowiedz.
Z góry dziekuje
P.S przepraszam za błedy