Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Ostatnio odkupiłam z hodowli dwie młode ogonowe damy, i nie wiem czy mogę podawać im wszystko do jedzenia. Szczurki nie mają jeszcze dużych ząbków i zauważyłam że przy karmie np. Verse Laga mają trudności z jej pogryzieniem.
A co wy dawaliście maluchom do jedzenia?
Niżej dodaje zdjęcie ogonków (jeszcze w transporterku)
W jakim wieku są szczurki? Powinny być oddzielone od matki w wieku minimum 4,5 tygodnia, a same są w stanie gryźć karmę już w wieku 3 tygodni. Jesteś pewna, że mają problemy z gryzieniem, czy po prostu grymaszą i wybrzydzają? Młode szczurki, które nie piją już mleka matki są w stanie jeść wszystko to, co dorosłe, jedynie przez pierwsze 2-4 miesiące życia powinny jeść więcej białka ze względu na szybki wzrost - czyli oprócz karmy, warzyw i owoców co jakiś czas mogą dostawać mięso surowe lub gotowane bez przypraw, kawałek jajka, twaróg bez przypraw.
Jeśli szczur ma problem z gryzieniem karmy, może być to oznaka choroby - przerośniętych zębów lub ropnia w pyszczku.
Niby dziabią tą karmę, ale pochrupci pochrupci i rzuca a jak tak popatrzeć to one tam mało naskubały ale może rzeczywiście wybrzydzają. Dzisiaj po pracy wstąpię do sklepu i kupię im trochę smakołyków i sinlac ( jeżeli istnieje coś takiego ale w tańszej wersji. to proszę o wiadomość ^^ )
Sinlac zdrowym młodym szczurkom nie jest potrzebny, to głównie węglowodany, więc białka nim nie zasuplementujesz. Stosuje się go do utuczenia zbyt chudych szczurów albo dokarmiania staruszków, które nie są w stanie gryźć suchego pokarmu. Na Twoim miejscu nie kupowałabym tego niepotrzebnie maluchom
Możesz poszukać za to karmy, która bardziej im posmakuje (VL Rat Nature jest nielubiana przez niektóre szczury). Polecane karmy dostępne w zwykłych zoologach to np. Bephar Care+, Beaphar XtraVital, VL Rat Complete, Vitapol Premium Line. W internecie dodatkowo Vilmie Premium (bardzo tania i dobra). Nie można jednak popadać w skrajności i podsuwać szczurom samych smakołyków albo pozwalać wybierać z karmy tylko ulubionych kąsków - karma jest zbilansowana tylko wtedy, gdy jest zjadana w całości. Dlatego zaleca się dosypywanie nowej porcji dopiero, gdy szczury zjedzą całą poprzednią. W przeciwnym wypadku łatwo je rozwydrzyć i utuczyć Nie kupuj smakołyków z zoologicznego w stylu kolby, dropsy - to taki fast food dla zwierząt, niezdrowy, wcale im nie służy. Jeśli chcesz, żeby poznawały nowe smaki, podawaj im surowe warzywa i owoce. Jeśli nie chcą jeść karmy, nie dawaj im nic oprócz niej - w końcu zjedzą. Nie ma co skakać nad szczurami jak nad księżniczkami na ziarnku grochu, to właściciel decyduje co jest dla nich zdrowe i to mają jeść, a nie kręcić nosem na zdrowe jedzenie, a żądać w zamian smakołyków
inlac zdrowym młodym szczurkom nie jest potrzebny, to głównie węglowodany, więc białka nim nie zasuplementujesz. Stosuje się go do utuczenia zbyt chudych szczurów albo dokarmiania staruszków, które nie są w stanie gryźć suchego pokarmu. Na Twoim miejscu nie kupowałabym tego niepotrzebnie maluchom
O dzięki Nigdy go nie kupowałam ogonkom
Możesz poszukać za to karmy, która bardziej im posmakuje (VL Rat Nature jest nielubiana przez niektóre szczury). Polecane karmy dostępne w zwykłych zoologach to np. Bephar Care+, Beaphar XtraVital, VL Rat Complete, Vitapol Premium Line.
Beaphar XtraVital właśnie zamówiłam, mam nadzieję że dzieciakom posmakuje
Nie kupuj smakołyków z zoologicznego w stylu kolby, dropsy - to taki fast food dla zwierząt, niezdrowy, wcale im nie służy. Jeśli chcesz, żeby poznawały nowe smaki, podawaj im surowe warzywa i owoce. Jeśli nie chcą jeść karmy, nie dawaj im nic oprócz niej - w końcu zjedzą. Nie ma co skakać nad szczurami jak nad księżniczkami na ziarnku grochu, to właściciel decyduje co jest dla nich zdrowe i to mają jeść, a nie kręcić nosem na zdrowe jedzenie, a żądać w zamian smakołyków
Hahah ciężko będzie z tym traktowaniem, moje ogonki zawsze były rozpieszczane, ale fakt trzeba je nauczyć żeby nie "wybrzydzały"