[UKŁAD POKARMOWY] zatrucie

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Anusia
Posty: 15
Rejestracja: wt cze 14, 2005 4:51 pm

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: Anusia »

Własnie miał kolejny atak ale pocieszająca jest myśl że ma je w coraz dłuższych odstępach czasu ostani był o 05:27 więc chyba da sobie rade tylko jest bardzo wycieńczony nie ma wogóle siły ale wiem że wyzdrowieje i niedługo znów będzie psocił.
eme
Posty: 150
Rejestracja: śr sie 25, 2004 1:42 pm
Kontakt:

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: eme »

Boże... Jesteśmy z małym. I z Tobą.
Powinnaś podać na forum dane tego "profesjonalisty". Cholera. I co to znaczy, że mu przykro?! Kretyn.
Mam nadzieję, że z pysiakiem lepiej.
kitten
Posty: 387
Rejestracja: wt mar 29, 2005 12:48 pm

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: kitten »

Tyle osób trzyma kciuki że musi być dobrze
staraj się podawać mu wodę może z miodem żeby się nie odwodnił
Anusia
Posty: 15
Rejestracja: wt cze 14, 2005 4:51 pm

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: Anusia »

Dzisiaj był krytyczny dzień ok 7:50 chciałam mu zakroplic nosek i sie przestraszyl i wyrwał chciałam go wziąśc jeszcze raz i dostał tak potywornego ataku - wyglądał jakby konał myślałam że właściwie powoli już umiera zrobiłam mu masaż serduszka i po pół godziny zaczął odzyskiwać świadomośc i wtedy przyszło najgorsze kolejny atak wyrwał mi sie z rąk zaczął biega ć w jakimś amoku po pokoju poczym padł zesztywniał znowu robiłam mu masaż aż sie ocknął - odłożyłam go od razu do klatki teraz jest już dobrze ale jest strasz nie zdziczały, niie jestem jescze do konca pewna czy jego mózg dobrze funkcjonuje bo po ataku miał takie mieciutkie bezwładne ciałko rytmiczne skurcze łapek (drgały) i pianka leciała mu z pyszczka teraz sie rsza nawet chodził i się mył ale w wiekszoś czasu leży bez ruchu i nie reaguje na wołanie. Dzwoniłam do kolejnego weterynarza i juz sama nie wiem co mam robic. Nie wiem czy kolejny weterynarz pomoże czy zaszkodzi...

Chce wam wszystkim podziękować z całego serca to dla mnie bardzo dużo znaczy że jesteście z nami - dajecie mi siłę i nadzieję że Maniuś wydobrzeje.
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: merch »

Nie wiem naprawde co może pomóc, ale gdyby manius chciał pić to byłoby dobrze, przy usuwaniu wielu trucizn pomagaja witaminy z grupy b miedzy innymi kokarboksylaza, maja tez niejako chroniace działanie na układ nerwowy , pytanie tylko jak je dawkowac u szczura, niby nie jest to az takie wazne gdyż nawet " przedawkowane" nie sa toksyczne, Witamina B complex powinna byc bez recepty.mozesz tez kupić osobno B1,B2, B6, i kwas foliowy zwłaszcza istotna jest własnie B1bodajże martwa podawala kiedys przewlekle witamine B complex mozesz jej spytac jak to robiła. Pozdrawiam 3majcie się
Ps a nie chcesz pojsć znowu do tego miłego co dał maniusiowi furosemid?
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Anusia
Posty: 15
Rejestracja: wt cze 14, 2005 4:51 pm

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: Anusia »

No więc doszłam do tego co jest Maniuśowi obawiam się że skutecznego leku na to nie wymyślono - Maniuś ma PADACZKĘ poprostu epilepsja - najwyrażniej trucizna w preparacie spowodowała uszkodzenie jakiegos obszaru mózgu - wywołując tym samym napady epilepsji. Przeczytałam na ten temat już wszystko co jest w internecie wszystkie objawy, poprostu wszystko pasuje jak ulał - niestety. Są na to w prawdzie leki powodujące złagodzenie objawów i zmniejszenie ich czestotliwości ale wyleczyć się tego już nie da.
Dziękuje Wam wszystkim za okazaną pomoc i wsparcie. Dalej musimy sobie radzić jakos sami, zamieszcze jeszcze na forum posta z zapytaniem czy ktoś nie miał ogonka z epilepsją? :-(
kitten
Posty: 387
Rejestracja: wt mar 29, 2005 12:48 pm

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: kitten »

Ci za debil :evil: z tego weta dać zlizać środek do stosowania zewnętrznego szlag człowieka trafia jak coś takiego się słyszy grrr
mam nadzieję że to tylko chwilowe i że niedługo będzie jakaś poprawa
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[UKLAD POKARMOWY] zatrucie

Post autor: limba »

Ja bym takiego "weterynarza" bym normalnie rozszarpała...biedny malutki...Trzymam bardzo mocno kciuki...jeśli to epilepsja...to chociaz trzymam kciuki żeby nie mial ataków...
Boshe...aż serce sciska...
Co za @!$@#$%#$% jeden...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”