
O nienienie. Nie zgadzaj się. To zwykłe złośliwe rządzenie się. Możesz poprosić rodziców o pomoc, powiedz że nie chcesz ustąpić a masz poczucie winy i żeby ci pomogli nie ustępować - jeśli są to rodzice, którzy coś takiego zrozumieją.
Moderator: Junior Moderator
Problem w tym, że są nauczeni przychodzić i otwierać drzwi i zaglądać wszędzie i patrzeć czy aby nie ukryte są gdziesz alergeny (oczywiście u nich tak nie można robić tylko oni mogą.cane pisze:Poinformuj ich, że na przykład przy kocie/psie aby usunąć sierść w pełni trzeba zrobić remont łącznie ze zrywaniem starych podłóg... Ew. uważa się, że po 7-10 lat regularnego sprzątania teren jest już "bezpieczny", pozbawiony alergenu.
W przeciwnym wypadku - porządne posprzątanie u szczurków, poodkurzanie/pościeranie kurzu w całym domu i ew. możesz zaproponować codzienne wycieranie szczurków wilgotną szmatką [może to śmiesznie brzmi... ale działa!]. I niech od tego jednego, jedynego pokoju w całym domu trzymają się z daleka, to nic im nie będzie.