Na samym forum jestem już od jakiegoś czasu, od dawna chciałam mieć szczury ale zawsze coś przeszkadzało.
Kilka tygodni temu wrzuciłam info o początkowo dwóch (na koniec czterech) szczurach, które mieszkają w Parku Bródnowskim (Wwa)... Razem ze Starszą Panią i Newbie8 łapałyśmy je, po szczurze, przez tydzień.
Cała początkowa historia dziewczyn jest tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=161&t=46671&start=30
Od wczoraj dwie z nich mieszkają u mnie

Dziewczyny dają się głaskać, nie gryzą (chyba, że Abi sprawdza jadalność moich palców

Dr Rzepka wykluczyła ciążę i poza lamblią (giardią), którą dziewczyny złapały są całkowicie zdrowe.

Na pewno będę wstawiała foteczki, pisała jak mi idzie oswajanie i wszystko, co się nawinie na klawę

A że to moje pierwsze szczury to na pewno będzie trochę pisania

Abi wstała razem ze mną - z tyłu bacznie przygląda mi się Lily.

Śpiulki w ciemności wyglądają jak dwie agutki


Klatka dziewczyn

