Uni 
hejka

Jest mi tak nizmiernie miło, że się odezwałaś!!!
Przepraszam, ja nie mam czasu na dłuższe posiedzenie przy komputerze, stąd moja późna odpowiedź. A teraz przyczyny tego stanu: mamy w rodzinie niemowlaczka czerwcowego... więc jest nas już pięcioro: ja, mąż, córcia, synek i Figa. Teraz właśnie, na szczęście jeszcze wszyscy spią...

hehe
No dzieje się. Dziś mnie maluch obudził o 6 a potem poszedł smacznie spać. Ja za to już nie za bardzo mogłam usnąć i postanowiłam ten czas jakoś wykorzystać. W efekcie jem ciastka, piję herbatę i siedzę w necie

Bardzo produktywnie
Oprócz tego wspomnę, że mamy rozgardiasz i stan remontowy. Pół roku temu się przeprowadziliśmy (2 km dalej ale do większej powierzchni) i cały czas jesteśmy "na walizkach". Połowy rzeczy nie da się znaleźć, a druga połowa jest "wiecznie brudna i zakurzona" bo jeszcze nie mamy chaty wykończonej
Do szczurków tęsknię ale jak przypomnę sobie Diesel, która umarła mi w drodze do weta albo Febraczka (z guzem za okiem), który piszczał z bólu to nie jestem w stanie wrócić do tego. Cieszę się, że z nami były. Zrobiło się sentymentalnie a miało być wesoło...
Ooo już słyszę głos córeczki...

idzie
