Mam na imię Paulina i mam dwadzieścia lat. Od urodzenia na nieszczęście moich rodziców towarzyszyły mi zwierzęta. Sześć lat temu byłam posiadaczką parki szczurzych panów, ale po ich odejściu zaabsorowawana psami nie zdecydowałam się na kolejne, jednak przeprowadzka do Wielkiej Brytanii zmusiła mnie do rozstania że zwierzętami. Ale ponieważ życie bez nich dla mnie jest niekompletne to podekscytowana nie mogę się już doczekać kiedy pojawią się u mnie dwie szczurze panny! Aktualnie trwają poszukiwania dziewczyn i akcesorii


Pozdrawiam, Paulina