Hej. Jestem tu nowa i to mój pierwszy post.

Tak więc może wyjaśnię jaka jest sytuacja... A mianowicie już od roku marzę o adopcji dwóch szczurków. Jestem odpowiedzialną osobą, o ogonkach już wiem wszystko, upatrzyłam sobie klatkę na allegro i w ogóle... Jakoś tak miesiąc temu spytałam się mamy czy bym mogła mieć tego szczurka. Ona na początku myślała, że żartuję, potem stanowczo powiedziała, że nie. Jak zapytałam o argumenty stwierdziła, że szczury są okropne, nie wchodziłaby do mojego pokoju, że śmierdziałoby jej na cały dom (a mamy duże piętrowy...) , że jakby miała szczura w domu to by brzydziła się nawet jeść! Ja próbowałam z nią spokojnie rozmawiać, tłumaczyłam jej, że szczur żyjący dziko to zupełnie inna bajka, że wcale tak nie śmierdzą, a nawet, że są bardzo higieniczne, że są po prostu słodkie i urocze, że opiekowałabym się nim, że to ja bym mu sprzątała klatkę, i że nie musiałaby chodzić do mojego pokoju i go oglądać, pokazywałam jej słodkie zdjęcia i wtedy nawet się trochę zdziwiła ale próbowała tego nie okazywać, a jak zamknęłam laptop to znowu zaczęła. Jak już się trochę uspokoiła to powiedziała, że jak córka jej koleżanki ( tej dziewczynki nawet diabłem nie można nazwać!!! Kiedyś złapała swojego szczeniaczka za łapkę i zaczęła kręcić nim w kółko!!!!!! Całkiem połamała mu łapkę...

) miała koszatniczkę to jej przegryzła druty w klatce, uciekła i pogryzła kable w domu. Ja jej tłumaczyłam, że pewnie miała jakąś tanią słabą klatkę, i że ja takiej nie kupię, a jak będę im robiła wybieg to zamknę pokój i pozasłaniam kable deseczkami albo kartonami. Trochę ją męczyłam, potem zrobiłam przerwę, dałam jej przemyśleć sprawę, to ona pomyślała, że zrezygnowałam. Potem znowu zaczęłam ją prosić. Ona mi powiedziała, że jak była w mieście ( mieszkam na wsi ) to chciała zajrzeć do zoologa ( nie żeby kupić tylko żeby zobaczyć ). To już myślałam, że ją przekonałam ale z kilka dni znowu to samo. Tata pracuje za granicą ale jak gadamy przez skypa to on ma jeszcze gorsze zdanie o szczuraskach i sobie ze mnie żartuje, że jak chcę szczura, to żebym poszła do sąsiadki do stodoły i sobie złapała, w słoiku na dworze trzymała i się z nim bawiła... PROSZĘ O POMOC!!! Nie wiem co jeszcze mam zrobić, aby ich przekonać... Za każdą odpowiedź dziękuję całym serduchem!

,,Najlepsze i najpiękniejsze rzeczy w życiu są za darmo. Przytulanie, Uśmiech, Przyjaciele, Pocałunki, Rodzina, Sen, Srebrzystość Wody, Czerń Nocy, Blask Słońca, Miłość, Rośliny, Radość, Śmiech, Wspomnienia..."