 Niektóre szczurki też niby żyją w stadzie, ale są trochę outsiderami - o tym też przekonasz się, kiedy chłopcy się zadomowią. Być może on nie izoluje się od nich, tylko reaguje na zmiany takim trochę wycofaniem - dla nich przecież całe życie się zmieniło
 Niektóre szczurki też niby żyją w stadzie, ale są trochę outsiderami - o tym też przekonasz się, kiedy chłopcy się zadomowią. Być może on nie izoluje się od nich, tylko reaguje na zmiany takim trochę wycofaniem - dla nich przecież całe życie się zmieniło 
Miałam taką szczurcię, którą poniekąd zmusiłam do życia w stadzie, i choć polubiła inne szczury i nauczyła się z nimi być, to jednak zawsze była taka właśnie trochę na uboczu - np. wolała spać sama i potrafiła w tym celu wynieść się do kuwety, kiedy przenosiny na inny hamak nie docierały do stada

Daj im parę dni, a sama zobaczysz, jak to będzie



 ). Więc jak już będziesz miał te swoje dwa skarby, to pierwsze co powinieneś zrobić dla ich dobra to gnać w te pędy do dobrego znającego się na szczurach weta (masz dział na Forum z polecanymi wetami) żeby ocenił ich stan zdrowia.
). Więc jak już będziesz miał te swoje dwa skarby, to pierwsze co powinieneś zrobić dla ich dobra to gnać w te pędy do dobrego znającego się na szczurach weta (masz dział na Forum z polecanymi wetami) żeby ocenił ich stan zdrowia. 
 Problem polega na tym, że mimo tego jego ciekawości prawie cały czas siedzi w domku i śpi. brałam go na ręce, zrobiłam mu tor z pościeli, głaskałam..poza klatką wystarczy spuścić go z oczu na sekundę i już nie wiadomo gdzie jest
 Problem polega na tym, że mimo tego jego ciekawości prawie cały czas siedzi w domku i śpi. brałam go na ręce, zrobiłam mu tor z pościeli, głaskałam..poza klatką wystarczy spuścić go z oczu na sekundę i już nie wiadomo gdzie jest   w klatce po włożeniu ręki zwykle podchodzi i wspina się, liże lub wącha zaciekawiony. Ale on nie chce w ogóle nic jeść
 w klatce po włożeniu ręki zwykle podchodzi i wspina się, liże lub wącha zaciekawiony. Ale on nie chce w ogóle nic jeść  
 mówiła to samo o kupieniu jeszcze jednego szczura..tak zrobię. A ze szczurkiem lepiej. Pojadł sobie ogórka i dostał dziwnego kopniaka. Nie może usiedzieć w miejscu
  mówiła to samo o kupieniu jeszcze jednego szczura..tak zrobię. A ze szczurkiem lepiej. Pojadł sobie ogórka i dostał dziwnego kopniaka. Nie może usiedzieć w miejscu  