![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Od wczoraj jestem właścicielka uroczego młodego samczyka, za parę dni dołączy do niego szczurzy kolega. Martwi mnie tylko to, że szczurek jest strasznie spokojny. W prawdzie zaraz po tym jak przywiozłam go do domu to dość aktywnie poznawał otoczenie, ale i tak bardzo spokojnie i opanowanie. Godzinę później juz się mył na mojej ręce a potem zasnął przytulony do mnie i nawet nie myślał wstawać. Po jakiś trzech godzinach włożyłam go w końcu do klatki, gdzie z szerokiego pasma wełny zrobiłam mu hamaczek i nawet nie chciał z niego wychodzić tylko usnął w nim i w ogóle nie zainteresował się klatką. Nie wiem czy to może po prostu taki jego charakter ze jest przylepą do ludzi i nie ma potrzeby latać gdzieś tam, ale też martwi mnie taka jego jakby ospałosc... dodam, że ogólnie wygląda bardzo zdrowo, ma bystre błyszczące oczka i siorstkę aczkolwiek niekiedy kicha, chociaż z czasem coraz rzadziej. Czy ktoś może też ma tak spokojnego szczurka? Nie wiem czy mam iść do weterynarza czy nie przesadzam...