Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Piękne zdjęcia. Przystojniaki z tych Twoich chłopców. Pozdrawiamy serdecznie!
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Pozdrawiamy również
Oświadczam, iż żyjemy. Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Wczoraj moje szajbusy skończyły pół roku. W trymiga wybije im roczek. Nie mam pomysłu, co dalej napisać, więc daję zdjęcia:
I na koniec wygląd naszej klatki:
Pozdrawiamy.
Oświadczam, iż żyjemy. Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Wczoraj moje szajbusy skończyły pół roku. W trymiga wybije im roczek. Nie mam pomysłu, co dalej napisać, więc daję zdjęcia:
I na koniec wygląd naszej klatki:
Pozdrawiamy.
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda
U nas wszystko dobrze. Chłopcy na tę chwilę trochę pokichują, a Lolkowi nadal leci porfirynka z oczka, ale staramy się to zwalczyć.
Pozdrawiamy.
U nas wszystko dobrze. Chłopcy na tę chwilę trochę pokichują, a Lolkowi nadal leci porfirynka z oczka, ale staramy się to zwalczyć.
Pozdrawiamy.
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
http://i.imgur.com/ZLZrGFU.jpg czy ty przypadkiem nie przesadzasz z tą ilością misek i przysmaków? a później się dziwicie na forum, że szczur tego nie je, tamtego nie, tylko kawior!
A tak serio to zazdroszczę tej zieloności i łąkowych polarków. Taki wiosenny nastrój chłopaki mają. I jacy grzeczni - kocyk sobie wisi i okrywa klatkę. Nie to, co u mnie - kocyk już byłby wciągnięty przez pręty i przerobiony na strzępy
O a swoją drogą, jak się sprawdza szklane poidło? Bo zastanawiałam się nad nim ostatnio.
A tak serio to zazdroszczę tej zieloności i łąkowych polarków. Taki wiosenny nastrój chłopaki mają. I jacy grzeczni - kocyk sobie wisi i okrywa klatkę. Nie to, co u mnie - kocyk już byłby wciągnięty przez pręty i przerobiony na strzępy
O a swoją drogą, jak się sprawdza szklane poidło? Bo zastanawiałam się nad nim ostatnio.
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Malachicie, tutaj akurat moja mama naprożniła chłopcom miskę, ale ja i tak potem ją opróżniłam, bo uznałam, że mama za często daje im jeść (co oczywiście nie znaczy, że na im nie daję ). Od czasu do czasu coś im tam wrzuci, ale to ja karmię je regularnie
A co do poidła, to sprawdza się jak każde inne. Moje niestety jest wewnętrzne, ale dodatkowo przymocowane jest do klatki "sprężynką", co daje + do ochrony przed zbiciem.
A co do poidła, to sprawdza się jak każde inne. Moje niestety jest wewnętrzne, ale dodatkowo przymocowane jest do klatki "sprężynką", co daje + do ochrony przed zbiciem.
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''
Re: Moje chłopaki - powrót grubasków.
Witam serdecznie.
Dawno mnie tu nie było i teraz jakoś natchnęło mnie, żeby coś dodać
A więc, melduję, iż żyjemy i mamy się świetnie. Chłopakom się trochę przytyło, nie powiem. Mieliśmy też mały 'update' klatki. Tak prezentuje się teraz:
A tak prezentują się chłopcy:
Na razie to tyle
Dawno mnie tu nie było i teraz jakoś natchnęło mnie, żeby coś dodać
A więc, melduję, iż żyjemy i mamy się świetnie. Chłopakom się trochę przytyło, nie powiem. Mieliśmy też mały 'update' klatki. Tak prezentuje się teraz:
A tak prezentują się chłopcy:
Na razie to tyle
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Rany, jakie urocze kiełbaski Może czas ograniczyć im trochę łakocie? Niedługo będą się toczyć, jak mój spasiony kocur
egzystencja jest nader niewytłumaczalna, wręcz niemożliwa...
.... jak moje przejście na dietę
.... jak moje przejście na dietę
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
zosiek, byłam z nimi ostatnio u weta i tak, teraz staram się im jak najbardziej ograniczać kaloryczne smakołyki
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Dzisiaj zrobię chłopakom kąpiel w Nizoralu, bo mają złą kondycję skóry i sierści. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło dobrze
Jutro postaram się wrzucić jakieś nowe fotki
Jutro postaram się wrzucić jakieś nowe fotki
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Mam nadzieję, że kąpiel przebiegła nie nazbyt traumatycznie
Chłopaki urocze, pieszczochy i obżartuszki; wygłaszcz ich ode mnie:)
Chłopaki urocze, pieszczochy i obżartuszki; wygłaszcz ich ode mnie:)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
uni, kąpiel widocznie się im podobała Już są wyściskani i wycałowani ^^
Na początku byli lekko zdezorientowani, ale potem się uspokoili. Bolek mały szajbus wiercił się, ale potem uświadomił sobie, że po co się kręcić, skoro tu taka woda ciepła i jest przyjemnie. Z Lolkiem było tak samo. Po wyciągnięciu i wytarciu zasnęli mi i mojej mamie na kolanach
Teraz suszą się w transporterze. Niestety nie cyknęłam im żadnych fotek, ale jutro postaram się jakieś wrzucić
Na początku byli lekko zdezorientowani, ale potem się uspokoili. Bolek mały szajbus wiercił się, ale potem uświadomił sobie, że po co się kręcić, skoro tu taka woda ciepła i jest przyjemnie. Z Lolkiem było tak samo. Po wyciągnięciu i wytarciu zasnęli mi i mojej mamie na kolanach
Teraz suszą się w transporterze. Niestety nie cyknęłam im żadnych fotek, ale jutro postaram się jakieś wrzucić
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Haha zadowoleni z kąpieli - cudne chłopaki! Skąd się takie bierze?
Ja raz tylko miałam przyjemność przemywania co dwa dni nizoralem podejrzanych miejsc na boku szczurki, żadna z nas nie wspominała tego dobrze A na koniec wyjaśniło się, że żadnych zmian nie było, tylko niebieściak Martini z takim zapałem iska koleżankę, że aż zostają łyse polanki na skórze
Ja raz tylko miałam przyjemność przemywania co dwa dni nizoralem podejrzanych miejsc na boku szczurki, żadna z nas nie wspominała tego dobrze A na koniec wyjaśniło się, że żadnych zmian nie było, tylko niebieściak Martini z takim zapałem iska koleżankę, że aż zostają łyse polanki na skórze
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Cóż, dlaczego oni byli tacy spokojni, to ja już sama nie wiem. Może to kwestia wychowania
Od pewnego czasu zastanawiam się nad wzięciem kolejnego szczurka (lub dwóch, muszę jeszcze dokładnie obgadać to z rodziną) Jak na razie mama jest na tak, ale ciocia, która do nas często przyjeżdża, powiedziała, że w takim razie już nigdy więcej u nas nie zawita
Wczoraj też byłam z chłopakami u weta.
Okazało się, że Lolek waży 825 dg, na co pani weterynarz: ''Dzisiaj tyle samo ważył u mnie mały chihuahua''
Bolek za to waży 685 dg. Cały czas staram się ich odchudzać, ale Lolek ma to w nosie i je to, co spotka na swojej drodze, czyli wszystko :p
nie wiem dlaczego, ale na tym zdjęciu kojarzy mi się z owcą
''pacz matka, jaki jestem grzeczny''
i nie, on wcale wtedy nie spał, tylko obgryzał od spodu kapcia
plus, od pewnego czasu, w naszym domu zamieszkuje nowy lokator, Ryszard
Pozdrawiam:)
Od pewnego czasu zastanawiam się nad wzięciem kolejnego szczurka (lub dwóch, muszę jeszcze dokładnie obgadać to z rodziną) Jak na razie mama jest na tak, ale ciocia, która do nas często przyjeżdża, powiedziała, że w takim razie już nigdy więcej u nas nie zawita
Wczoraj też byłam z chłopakami u weta.
Okazało się, że Lolek waży 825 dg, na co pani weterynarz: ''Dzisiaj tyle samo ważył u mnie mały chihuahua''
Bolek za to waży 685 dg. Cały czas staram się ich odchudzać, ale Lolek ma to w nosie i je to, co spotka na swojej drodze, czyli wszystko :p
nie wiem dlaczego, ale na tym zdjęciu kojarzy mi się z owcą
''pacz matka, jaki jestem grzeczny''
i nie, on wcale wtedy nie spał, tylko obgryzał od spodu kapcia
plus, od pewnego czasu, w naszym domu zamieszkuje nowy lokator, Ryszard
Pozdrawiam:)
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Piękny jest Ryszard Podrap go ode mnie za uchem!
Fotki szczurasów kapitalne Nigdy bym nie zgadła, że on nie spi na głowie, tylko zajmuje się dewastacją mienia osobistego
Fotki szczurasów kapitalne Nigdy bym nie zgadła, że on nie spi na głowie, tylko zajmuje się dewastacją mienia osobistego
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Moje chłopaki - Bolek i Lolek
Ryszard wygłaskany, chociaż trzeba przyznać, że to zadziorny kocur Gdy się go podnosi, to po chwili się wyrywa, a gdy próbuje się pogilać go za stopę, to czasem nawet potrafi udrapnąć Chociaż, o dziwo, mojej mamie nie kręci się aż tak na rękach
Aha, no i dzisiaj chłopakom stuknął roczek Z tej okazji zrobiłam im owocowy ''tort'', którym nie byli zbytnio zainteresowani. Coś tam liznęli, coś tam pożuli, ale i tak bardziej woleli kicać po wybiegu :d
dopiero teraz zauważyłam, że Lolek z bliska ma przerażające oczy
Potem postaram się wrzucić więcej zdjęć, jeżeli jeszcze jakieś ''wygrzebię'' z otchłani mojego foldera;)
Aha, no i dzisiaj chłopakom stuknął roczek Z tej okazji zrobiłam im owocowy ''tort'', którym nie byli zbytnio zainteresowani. Coś tam liznęli, coś tam pożuli, ale i tak bardziej woleli kicać po wybiegu :d
dopiero teraz zauważyłam, że Lolek z bliska ma przerażające oczy
Potem postaram się wrzucić więcej zdjęć, jeżeli jeszcze jakieś ''wygrzebię'' z otchłani mojego foldera;)
''Wszyscy ludzie rodzą się równi i całe życie walczą przeciwko temu.''